Reklama

Szczecinecka specyfika – rondo na każdym skrzyżowaniu

20/09/2008 14:34
tekst ukazał się w 471 numerze Tematu


Lada dzień ma być rozstrzygniety przetarg na budowę parkingów i przebudowę ul. Podwale. Przebudowa ul. Jana Pawła II nastąpi po zdobyciu funduszy unjnych. W centrum miasta na dotychczasowym klepisku, powstanie jeden wielki parking, za to ul. Jana Pawła II zamiast wygodnej dwujezdniowej arterii, stanie się uliczką dojazdową.

Już pół roku temu obiecywał Pan rozpoczęcie przebudowy skrzyżowania ul. Mierosławskiego z ul. Kościuszki, budowę parkingów przy ul. Jana Pawła II...
  Daniel Rak, wiceburmistrz: - Zmieniliśmy koncepcję przebudowy układu komunikacyjnego miasta i wspólnie z powiatem aplikujemy do Regionalnego Programu Operacyjnego o jego przebudowę. Pierwotnie zakładaliśmy, że w projekcie modernizacji miała się znaleźć ul. Wyszyńskiego, Szafera, Kaszubska i Mierosławskiego. Na dzisiaj wyłączamy z przebudowy ul. 1. Maja i Kaszubską. W ich miejsce wprowadzamy ul. Jana Pawła II. W zawiązku z tą zmianą będziemy mogli uzyskać 50 proc. dofinasowania. Mamy już gotową dokumentację. Czekamy teraz na zakończenie naboru do RPO.
 

d-rak.jpg

- Musimy dokonać podziału inwestycji w centrum. Ulica Jana Pawła II wpisana jest do tego programu, ale bez parkingów oraz przebudowy ul. Podwale. Tę inwestycję rozpoczniemy już w tym roku.

Konkretnie kiedy?
  - Myślę że rozpoczniemy we wrześniu przetargiem celem wyłonienia generalnego wykonawcy.

Trzeba dodać jeszcze ze trzy miesiące na odwołania i protesty.

Dlaczego?

Ponieważ zazwyczaj przy przetargach są protesty.
  - Nie. Ostatnio ten rynek uporządkował. Jest w tej chwili jest to rynek nie inwestora a wykonawcy, i to oni dyktują ceny. Dzielą między sobą rynek. Przykładowo przy przebudowie ul. Wiatracznej nie mieliśmy protestów, a były cztery oferty.

Na jakim etapie jest Wiatraczna? Inwestycja zupełnie nietypowa ze względy na fatalne warunki gruntowe. Budowę jezdni rozpoczęto od budowy murów oporowych.

  - Dlatego też koszty są wysokie i wynoszą ponad 4 mln i to tylko na samą drogę. Dodatkowy milion trzeba przeznaczyć na sieci.

Warto ładować tyle pieniędzy na peryferyjną uliczkę, podczas gdy główne w godzinach szczytu są praktycznie nieprzejezdne?
  - To jest alternatywa dla skrzyżowania ul. Kościuszki z ul. Mierosławskiego i odciążenia tej ostatniej ulicy. W ten sposób można będzie ul. Koszalińską i Wiatraczną dojechać do centrum. Taka alternatywa musi być, ponieważ szczecinecka obwodnica jest bardzo obciążona.

Co z przebudową ul. Jana Pawła II?
  - Jeśli przetarg się powiedzie, to przebudowę rozpoczniemy jeszcze w tym roku.

Czy nowe parkingi będą wyglądały tak jak w koncepcji projektowej (pisaliśmy o tym w jednym z marcowych wydań Tematu)? 
  - Rozwiązania na podstawie tamtej koncepcji zostały dostosowane do obowiązujących norm. Jest już projekt i czekamy na pozwolenie na budowę.

Zgodnie z projektem, na zdecydowanej większości skrzyżowań w projekcie pojawiają się ronda. To już jest chyba taka lokalna szczecinecka tradycja. I tak rondo ma być na skrzyżowaniu ul. JP II z ul. Kisielewskiego a także z... ul. 1. Maja. Ciekawi mnie  jak w tym miejscu poradzą sobie kierowcy miejskich autobusów, których promień skrętu wynosi 11 m. podczas gdy rondo ma 7 m. Czy może dlatego jego nawierzchnia będzie wykonana z kostki na wypadek, gdyby autobus się nie zmieścił? Tylko jedno skrzyżowanie pozostaje bez ronda – skrzyżowania JP II z ul. Podwale, akurat tam, gdzie przy lewoskręcie są największe problemy z wyjazdem...   
   - Nie ma idealnych rozwiązań. 


Dlaczego zdecydowaliście się na olbrzymi parking w centrum i to na najbardziej atrakcyjnych terenach?
  - To jest rozwiązanie na kilka lat a nie docelowe. Życzyłbym sobie, aby w tym miejscu powstał parking podziemny i druga nitka. Łącznie z parkingiem przy „blaszaku” w sumie będzie ok. 180 miejsc. Wiemy, że na drugą nitkę nie będziemy mieli pieniędzy do 2013 roku.

Mówi Pan, że nie stać nas na drugą nitkę, ale jeśli wziąć pod uwagę powierzchnię tych niby rond, różnego rodzaju zatoczek, dojazdów, to wyszłoby prawie tyle, co nawierzchnia drugiej jezdni.
  - W tej chwili musimy rozwiązać dwa problemy: parkingi i budowy drugiej nitki. Nie ma pieniędzy na dwie rzeczy. Co z tego, że zrobię drugą nitkę, skoro nie rozwiążę problemu miejsc postojowych w centrum? Uważam, że dzisiaj ważniejszą sprawą jest budowa parkingów niż przyśpieszenie ruchu na tym odcinku Jana Pawła II. Gdyśmy mieli pieniądze, poszlibyśmy na budowę i jedno i drugiego. To jest chłodna kalkulacja.

Pan mówi o przyśpieszeniu ruchu, tymczasem chodzi raczej o jego usprawnienie a także o poprawę bezpieczeństwa ruchu pieszego. Po przebudowie taka poprawa nie nastąpi.
  - W budżecie mamy określone pieniądze. Nie stać nas budowę podziemnego parkingu. Dzisiaj widzimy, ile samochodów stoi w tych miejscach i fajnie jest kiedy deszcz nie pada...

Dmapa50.jpg

Ale uczepię się pytania jak pijany płotu. To jest przecież główna arteria komunikacyjna miasta. Zgadza się Pan ze mną?
  - Tak.


Jakie jest natężenie ruchu, czy projektant robił badania?
  - My na pewno tej drogi nie zwężamy.

Łatwo policzyć, że w godzinach szczytu przejeżdża tam ok. 1000 pojazdów na godzinę, czyli prawie tyle co na Pilskiej. Tyle że ul. Pilska jest znacznie szersza i przez to bezpieczniejsza. 
  - Nie likwidujemy drogi, po prostu utrzymujemy dotychczasowe rozwiązanie. Nowym elementem będą parkingi i ruch okrężny na skrzyżowaniach. Przepustowości nie poprawiamy, ale też jej nie pogarszamy. My ten ruch poprzez ronda regulujemy poprzez samoregulację skrzyżowań.

Dotyczy to ruchu kołowego, a co z ruchem pieszym?
  - W tej chwili najbardziej zależy nam na tym, aby ulepszyć nawierzchnię miejsc postojowych. 

Tak jak przewidywał to projekt koncepcyjny, ul. Mierosławskiego będzie się zaczynała w od ronda przy ul. Polnej i Koszalińskiej i kończyła także na rondzie tyle, że na skrzyżowaniu z ul. Kościuszki. W tym miejscu rondo nie będzie na osi jezdni ul. Kościuszki,  tym samym nie spełni wymogów dla tego typu skrzyżowań. Zgodnie z powszechnie stosowaną praktyką w przy skrzyżowaniach w kształcie litery „T” nie powinno się wprowadzać ruchu okrężnego a sygnalizację świetlną. Po wybudowaniu ronda nie polepszy się również bezpieczeństwo ruchu pieszego. Ba, aby przejść na drugą stronę ul. Mierosławskiego trzeba będzie pokonać dodatkowe ok. 100 metrów!  Przecież tędy przechodzą dzieci idące do pobliskiej szkoły.
  - Jadąc przez skrzyżowanie kierowca będzie musiał wyhamować. Na rondzie czy się tego chce czy też nie, trzeba przyhamować. Każdy z kierowców pojedzie wolniej.

Przecież to rondo od strony szpitala nawet nie przesłoni osi jezdni. O jakim hamowaniu mowa? Gdzie tu poprawa bezpieczeństwa?
  - Wiem to z własnej praktyki, że na tego typu skrzyżowaniach należy zwolnić. Dzisiaj kierowcy jadą tędy ze stałą prędkością.  

Dlaczego świadomie zrezygnowaliście z sygnalizacji świetlnej?
  - To nie była tylko moja decyzja. Posiłkowałem drogowcami z Referatu Technicznego. Ponadto wiadomo, że w takich rozwiązaniach ma głos decydujący ma burmistrz. Ja się z tą decyzją utożsamiam, jestem jej zwolennikiem. Staram się słuchać osób, które mają w tym względzie większe ode mnie doświadczenie.

Sam pan powiedział swego czasu, że jesteście gotowi na temat rozwiązań komunikacyjnych w mieście konsultować z mieszkańcami. Żadnej dyskusji nie było. Zabrałem głos na łamach  Tematu, były też – przyznam - nieliczne opinie Czytelników, które zostały zignorowane. Chodzi o to, że rondo w tym miejscu nie poprawi bezpieczeństwa ruchu pieszego. Przykładem bardzo niebezpiecznego przejścia dla pieszych jest rondo przy dworcu.
 -  Załóżmy, że pana teza jest prawdziwa i słuszna, że jadąc od strony szpitala kierowcy nie będą zwalniać, ale z pozostałych stron już zwolnią. Czyli bezpieczeństwo na skrzyżowaniu wzrasta o 50 proc. Ja już tymi 50 proc. jestem usatysfakcjonowany. Przebudowa całej drogi szacowana jest na 2 mln zł.

D-Douglas.jpg

Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas:  

  - Chyba coś pan źle słyszał, że to będzie podlegało dyskusji. Była sprawa czy mają być światła czy rondo. Projektant, który nam robił plan, twierdzi, ze światła w ogóle nie wchodzą w rachubę ze względu na to, że w obrębie skrzyżowania są wjazdy do „Słowianki”. W takim miejscu nie może być świateł. Jedynym rozwiązaniem jest rondo. Ponieważ ja jestem zwolennikiem tego rodzaju rozwiązań, przez moment nie poddawałem tego rozwiązania w wątpliwość.

 Kiedy przebudowa?

 J H-D  - Wtedy kiedy zostaną uruchomione pieniądze z RPO. Chodzi o przebudowę ul. Mierosławskiego, Polnej i Jana Pawła II.

Na razie nie będziemy przebudowywać ul. Kaszubskiej. Poczekamy aż  zostanie rozwiązana sprawa związana z komunalizacją PKS. Ponieważ wszystko zmierza do tego, że my w jakimś tam czasie PKS skomunalizujemy  i będzie to spółka starostwa a potem będziemy dążyć do inkorporacji. Dlatego zaproponowaliśmy PKP, aby się wstrzymała z próbą zagospodarowania swoich obiektów przez prywatne podmioty, ponieważ chcemy przenieść tam dworzec PKS oraz wykorzystać ulicę Dworcową i plac przeddworcem. Uważam, że w tym miejscu można zrobić dworzec autobusowy. Ten istniejący przy ul. Kaszubskiej zostanie sprzedany i wtedy dojdzie do zamian w planie zagospodarowania przestrzennego.
  Jeśli chodzi o ul. JP II wreszcie skończymy z żenującymi dla mnie w tym miejscu prowizorycznymi parkingami.
  

             

Rozmawiał: Jerzy Gasiul

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do