Reklama

Stare miasto: Zaplecze ul. Pomorskiej

25/04/2013 12:40

To zdjęcie, jak zapewnia jego właściciel – Marian Sałustowicz, zostało wykonane jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku. Miejsce to może być znajome tylko najstarszym mieszkańcom, a i to jedynie dla tych, którzy mieszkali w tym rejonie miasta. Jesteśmy na zapleczu ul. Pomorskiej pomiędzy ul. J. Słowackiego i St. Moniuszki. Ta pierwsza kończyła się na łące tuż za przydomowymi ogródkami od strony ul. Pomorskiej, a druga na wysokości skrzyżowania dz. ul. dr G. Matusewicz, a wtedy W. Wasilewskiej. Pomiędzy tymi uliczkami aż do polnej drogi jaką w tym czasie była ul. Kopernika, a wtedy ul. Browarowa, zabudowa sięgała tylko do skrzyżowania z ul. Poniatowskiego. Dalej rozpościerały się podmokłe łąki i liczne mniejsze lub większe bajorka. Podobnie jak to jest dzisiaj na zapleczu Rynkowej Górki. Na pierwszym planie widać zarośnięty stawek ze stertami różnych odpadów. Dzisiaj w jego miejscu przebiega jezdnia ul. Spółdzielczej z blokiem mieszkalnym i budynkiem, w którym znajduje się przychodnia, kilka sklepów, poczta oraz administracja osiedlowa SzSM. W tamtym czasie do każdego domku od strony ogrodu przylegały parterowe dobudówki. Domki, dzisiaj mocno przebudowane, miały jeszcze swoją oryginalną architekturę. Pomiędzy dachem trzeciego i czwartego domku, patrząc od lewej, widać, posępną, czarną sylwetkę wiatraka. Na zdjęciu zostało utrwalone tylko jedno jego skrzydło, być może w tym czasie śmigi były już uszkodzone. Z wiatrakiem wiąże się niezwykła historia jego powojennego właściciela, którego rodzina pochodziła z Holandii. Otóż po wojnie wiatrak stał się własnością jednego z mieszkańców pobliskiej ul. Niecałej. Ponieważ w tym czasie śmigi już się nie obracały, młynarz do napędu maszynerii zainstalował silnik elektryczny. Z czasem, zgodnie z obowiązującą w tym czasie doktryną, zaczęto go niszczyć wysokimi podatkami i domiarami. Był też z tego powodu wzywany na przesłuchania do Urzędu Bezpieczeństwa. Efektem szykan miejscowych komunistów, był nakaz zamknięcia młyna-wiatraka. Wkrótce potem jego właściciel zmarł. Stary, opuszczony wiatrak został w połowie lat 50. podpalony przez tutejszego znanego chuligana. W latach 60. u podnóża wiatracznego wzgórza wybudowano podziemny schron. Z biegiem lat nad nim pojawiał się nawet kompleks garażowy. Podczas rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 3 w 1984 roku (dzisiaj w rozbudowanym kompleksie mieści się Gimnazjum nr 1) górka została zniwelowana. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się jedno z dwóch skrzydeł nowego budynku szkolnego, parking i boisko ze sztuczną nawierzchnią. Osiedle przy ul. Kopernika zaczęto budować w ok. 1969 roku. Jako jeden z pierwszych powstał blok od strony ul. Słowiańskiej. Całe osiedle obliczone na 2,8 tys. mieszkańców, stanęło na dziewiczym terenie. (jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do