Reklama

Schronisko podsumowało miniony rok

15/01/2014 13:02

Ze smutnymi oczami i nosem włożonym w metalowe kraty przez wiele godzin potrafią wypatrywać swojego przyszłego pana... Psy przebywające w szczecineckim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt czekają cierpliwie i z wielką nadzieją na swój nowy dom. Niestety co roku do schronisk w całym kraju trafiają tysiące porzuconych i bezdomnych czworonogów. A jak te statystyki wyglądają w Szczecinku?
- W 2013 roku do schroniska trafiło 326 psów. Tak duża liczba przyjętych psów, to wynik umowy podpisanej przez schronisko z gminą Borne Sulinowo. Z Bornego Sulinowa trafiło do nas 59 psów. Rzeczywista ilość psów ze Szczecinka to 267 – informuje Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - Systematycznie zmniejsza się ilość psów odbieranych przez właścicieli. W 2013 zagubionych psów było 57 oraz 18 psów było w schronisku na pobycie czasowym.
W minionym roku pod opiekę pracowników miejskiego schroniska przyjęto łącznie 326 psów. Co ważne, znaczna część z nich, bo aż 196 czworonogów, znalazło nowych opiekunów i trafiło do domów adopcyjnych. W 2013 r. wielu właścicieli właśnie w schronisku szukało swoich pupili, które zgubiły się bądź uciekły – odnotowano 75 takich przypadków.
Jednak pomimo dużego zainteresowania mieszkańców adopcją pupila z miejskiego schroniska, liczba tych, które do tej pory nie znalazły nowego domu jest duża. Na dzień 31.12.2013 r. w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przebywało 112 psów, w tym 2 z nich są w domach tymczasowych, a każdy z nich z nadzieją nadal czeka na „swojego” człowieka i odpowiedzialnego opiekuna.
- Najgorzej radzą sobie psy, które są do schroniska oddawane przez właścicieli lub trafiają do nas po śmierci swojego pana. Kiedy taki pies trafia do nas prosto „z kanapy”, to jest to dla niego duży szok. A część psów trafia do nas w takim stanie, że schronisko jest dla nich wybawieniem i dopiero tutaj znajdują prawdziwy dom. To są oczywiście dwa skrajne przypadki – powiedziała „Tematowi” w jednej z rozmów Danuta Kadela, szefowa Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt PGK. - To, jak pies znosi przyjazd i pobyt w schronisku, zależy w dużej mierze od jego charakteru, bo są takie psy, którym wystarczy spacer, pełna miska, trochę kontaktu z człowiekiem i jest wszystko dobrze. Ale są też psy, które tego kontaktu potrzebują więcej, które mają kruchą psychikę, często wpadają w depresję i tym psom musimy poświęcać więcej czasu, żeby jakoś wyprowadzić je na prostą.
Niestety statystyki schroniska obejmują również te mniej przyjemne i smutne przypadki. Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy 13 psów zostało poddanych eutanazji jako humanitarnemu skróceniu im cierpienia spowodowanego m.in. chorobami czy problemami zdrowotnymi związanymi z zaawansowanym wiekiem zwierzaków. Ponadto z przyczyn naturalnych  za “Tęczowy Most” odeszło 11 czworonogów.
Przypomnijmy. Od dnia otwarcia schroniska, czyli od 3 lipca 2009 roku, schronienie i opiekę znalazło tu blisko 1,5 tys. psów. W 2009 r. na ul. Rybacką trafiły 221 psy,  w 2010 r. - 323, w 2011 r. schronisko przyjęło 275 psów, rok później 323 psy. Z kolei w minionym roku do miejskiego schroniska trafiło 326 czworonogów, z których 102 wciąż czeka na nowy dom.(mg)

Foto: Schronisko w Szczecinku

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do