
Kolejne dziś (poniedziałek 10.02) zdarzenie na szczecineckich drogach.
- Około godz. 11 na ulicy Wyszyńskiego kierujący rowerem mężczyzna wjechał na przejście dla pieszych i uderzył w bok przejeżdżającego pojazdu osobowego (od strony kierowcy, od ul. 9 Maja). Rowerzysta został zabrany do szpitala na obserwację. Jego życiu nic nie zagraża. Dodam, ku przestrodze innych użytkowników jednośladów, że przed przejściem dla pieszych powinno się zsiąść z roweru i przeprowadzić go na drugą stronę jezdni – mówi „Tematowi” podinspektor Jacek Proć, Naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego KPP w Szczecinku. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wiec można też zakładać że jaśnie rowerzysta sobie nagle wypalił na ulicę, tym bardziej że uderzył w bok samochodu.
wiec można też zakładać że jaśnie rowerzysta sobie nagle wypalił na ulicę, tym bardziej że uderzył w bok samochodu.
kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych........powinien zachowac ostrożnośc ,ale nie jaśnie pan kierowca który jest glupszy niż święte krowy w Indiach.
samochód został uderzony w bok ,bo to są skutki ścieżek rowerowych prowadzących przez pasy
[komentarz usunięty przez użytkownika]
TRZEBA SIĘ TROCHĘ ZNAĆ NA PRZEPISACH . JEDNAK TAKŻE TRZEBA TROCHĘ POMYŚLEĆ ,ŻE JAK SIĘ WJEŻDŻA NA PRZEJŚCIE I KIEROWCA NIEZDĄZY ZAREAGOWAĆ I WYCHAMOWAĆ . TO ON TEGO PRAWIE NIE POCZUJE A ROWEŻYSTA POCZUJE TO MOCNO. AUTO TO KUPA STALI A NIE PIANKA
Najpierw zrozum co napisałem,apotem pisz o świętych krowach.Za taki manewr kierowca samochodu w krajach takich jak W.Brytania,Norwegia czy Francja dostałby taki mandat,że by się po**ał!A podinspektor jak mówi to niech mówi prawdę,a nie półprawdy.W tym miejscu można przejechać przez pasy na rowerze i tyle.Wczoraj w tym samym miejscu baba ledwo wyhamowała pomimo,że piesi byli w połowie pasów,ale ona była zajęta zakupami na siedzeniu pasażera.W tamtym tygodniu baba wyjechała mi z biedronki koło cmentarza i szczęście,że jechałem niecałe 40 bo kij z moim samochodem,ale ona wylądowałaby połamana w szpitalu.Także zanim gimboza coś napisze niech najpierw pomyśli...
czyli swiete krowy jak w indiach moga sobie wlazic gdzie chca kiedy chca i jak chca a reszta niewazna
Jeśli przez przejście przebiega ścieżka rowerowa i jest oznaczenie znakami pionowymi nie trzeba zsiadać.Co więcej rowerzysta ma takie same prawa jak pieszy na pasach.
na przejściu z przejazdem dla rowerów jakie jest w tamtym miejscu...