Rada obradowała: azbest, Pilska i Zachodniopomorska Sieć Teleinformatyczna

   Łącznie dwadzieścia punktów liczył harmonogram dzisiejszego posiedzenia Rady Miasta. Porządek obrad został zachowany. Właśnie zakończyła się 52 sesja Rady Miasta.
   Dzisiejsza sesja okazała się być mocno „porządkowa”. Radni zajęli się wieloma sprawami dotyczącymi uporządkowania dokumentacji po przyłączeniu Trzesieki i Światek. Po regulaminowym początku obrad przyjęto protokoły z obrad szczecineckiej Rady Miasta, które odbyły się 7 i 18 czerwca (ta druga, to nadzwyczajna sesja, zwołana z okazji obchodów 700-lecia lokacji miasta – dop. red). Radni przyjęli także uchwały dotyczące: dokonania zmian w budżecie Miasta Szczecinek, zakresu formy informacji o przebiegu wykonania budżetu Miasta Szczecinek za I półrocze, regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Szczecinek, uchwalenia „Programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest na terenie Miasta Szczecinek”, dwie uchwały dotyczące przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu „Pilska” w Szczecinku, przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami Miasta Szczecinek, wyrażenia zgody na oddanie w najem pomieszczeń w trybie bezprzetargowym, zmiany uchwały w sprawie planu sieci publicznych szkół podstawowych oraz gimnazjów w Szczecinku oraz granic ich obwodów, wyrażenia zgody na zamianę nieruchomości oraz zbycia nieruchomości stanowiących własność miasta Szczecinek. We wszystkich tych przypadkach uchwały zostały przyjęte jednogłośnie. Odrobinę dyskusji wywołały tematy azbestu oraz planów zagospodarowania „Pilskiej”. Do dyskusji doszło pomiędzy radnym Andrzejem Bratkowskim, a burmistrzem, choc dyskusja miała niewiele wspólnego z omawianym tematem.
   Najwięcej kontrowersji wśród zgromadzonych na sali oraz samych radnych wzbudził 6 punkt, przyjętego na dziś porządku obrad, a mianowicie: uchwała w sprawie przystąpienia Miasta Szczecinek do Stowarzyszenia pod nazwą „Zachodniopomorska Sieć Teleinformatyczna”. Początkowo, na wniosek radnego Janusza Rautszko podjęto decyzje o przesunięciu rozmów na ten temat, do czasu przybycia specjalisty z Urzędu Marszałkowskiego, który spóźniał się na sesję – W tym punkcie jest więcej znaków zapytania niż wykrzykników – powiedział radny Rautszko. Po pojawieniu się na sali gościa ze Szczecina – Krzysztofa Kozakowskiego, kierownika Biura ds. Społeczeństwa Informacyjnego wątpliwości nie znikły, choć można powiedzieć, że omawiany temat stawał się z każdą minutą mniej zrozumiały, stąd propozycja radnych: Janusza Rautszko oraz Andrzeja Bratkowskiego, by powołać zespół specjalistów i przełożyć na następne obrady podjecie decyzji w tej sprawie. W wielkim skrócie chodzi o stowarzyszenie, który ma na celu zapewnienie dostępu do Internetu szerokopasmowego wszystkim tym, którzy na dzień dzisiejszy takiego dostępu nie maja. – Z punktu widzenia Szczecinka, przystąpienie do tego stowarzyszenia może nie mieć sensu – powiedział Jerzy Hardie – Douglas, burmistrz miasta. – Dziś nasze miasto ma zapewniony dostęp, sieci w urzędach są położone i obawiam się, że może się okazać, że staniemy się jedynie beneficjentem kosztów ponoszonych na informatyzacje innych gmin, na co dziś Szczecinka raczej nie stać – dodał burmistrz. Do dyskusji włączył się także Zbigniew Gawroński, właściciel znanego wszystkim „Gawexu”, który przekonywał, że przystąpienie miasta do takiego projektu może zaszkodzić lokalnym przedsiębiorcom, działającym w tej branży. Ostatecznie radni podjęli decyzje o odłożeniu podjęcia tej trudnej decyzji, a burmistrz zapewnił, że temat przeanalizują fachowcy. (mt)