Przystanki z recyklingu

Ostatnio pasażerów Komunikacji Miejskiej, którzy rozpoczynają podróż na osiedlu Zachód spotkała niespodzianka. Po wielu latach wymieniona została wiata znajdująca się przy przystanku ul. Karlińska/ul. Budowlanych. Przypomnijmy, że wcześniej w tym miejscu stała stara, żółta, niewielka konstrukcja, składająca się jedynie z tylnej ścianki, dachu i małej ławeczki, pamiętająca niewątpliwie początki osiedla i kursowania na tej trasie autobusów miejskich.
- Staramy się wymieniać stare przystanki w miarę sukcesywnie, jeżeli tylko fundusze nam na to pozwalają. Ten przystanek jest jednym z tych, które już wcześniej zaplanowaliśmy wymienić. Jeżeli będziemy mieli takie możliwości finansowe, to do końca tego roku unowocześnimy jeszcze trzy przystanki – mówi Romuald Szkiłądź, prezes Komunikacji Miejskiej.
Nowe przystanki planowo staną u zbiegu ul. Gdańskiej z ul. Szczecińską oraz przy ul. Kościuszki (na wysokości ul. Grunwaldzkiej). Również  przystanek znajdujący się naprzeciwko tego ostatnio wymienionego przy ul. Kościuszki/ul. Budowlanych ma zostać wyposażony w wiatę (do tej pory w tym miejscu znajdował się jedynie słupek z rozkładem jazdy).
Co ciekawe, nowa wiata przystankowa różni się wyglądem od tych, które do tej pory można było zobaczyć na terenie naszego miasta.  Konstrukcja posiada trójkątny dach oraz zabudowaną tylną ścianę, a wykorzystane na jej budowę materiały pochodzą… z odzysku.
- Do budowy tej wiaty wykorzystaliśmy posiadane przez nas elementy. Co prawda cała konstrukcja obudowana jest nowymi materiałami, ale jej szkielet został wykonany przy wykorzystaniu posiadanych przez nas elementów – dodaje Romuald Szkiłądź.
Okazuje się, że oszczędności są znaczne. Koszt wiaty przystankowej wykonanej przy ponownym użyciu materiałów oscyluje w granicach 3 tys. zł. Dla porównania za nową wiatę przystankową trzeba by było zapłacić trzykrotnie więcej, bo ok. 10 tys. zł.
(mg)