Reklama

Przypominanie historii, pytania o patriotyzm

08/05/2016 17:22

Dziś, w 71 rocznicę zakończenia II wojny światowej, na cmentarzu wojennym w Szczecinku złożone zostały wiązanki kwiatów. Uczestnicy oddali hołd poległym żołnierzom polskim i alianckim walczących na wszystkich frontach tamtej wojny. 

Organizatorem uroczystości był starosta szczecinecki Krzysztof Lis. On też pod pomnikiem poległych żołnierzy polskich i czerwonoarmistów wygłosił przemówienie.

 – Każdy człowiek żyje w określonym czasie historycznym. Rodząc się nie ma wpływu na miejsce i czas tego wydarzenia. Tak jak nie miały go miliony poległych w największym konflikcie zbrojnym w historii ludzkości jakim była II wojna światowa. Najgorszym grzechem narodu jest grzech zapomnienia – mówił starosta. -  Dlatego jak co roku gromadzimy się tutaj na cmentarzu komunalnym przy pomniku żołnierzy polskich i radzieckich, aby dać świadectwo naszej pamięci. W duchu dziękując Bogu za to, że nie musimy składać ofiary z krwi. W tym wyjątkowym czasie zadumy doceniamy fakt, że możemy kochać i marzyć. Patrzeć w błękit wiosennego nieba z podniesioną głową, wsłuchiwać w śpiew ptaków i szum drzew. 

(…) Polska straciła ponad 6 mln obywateli w tym blisko 700 tys. wskutek bezpośrednich działań wojennych. Polskie siły zbrojne uczestniczyły w większości kampanii wojennych. Dzisiaj obchodzimy dzień zwycięstwa, ale te słowa budzą w nas pewien dysonans. Trudno mówić o zwycięstwie i upragnionej wolności, gdy myśli się  o niewyobrażalnej liczbie poległych Polaków i stratach terytorialnych. Gdzież tu wiktoria, gdy u jej bram czeka kolejny ciemięzca, który odbierze nam tożsamość narodową i wolność na kolejne 45 lat? 

- Z niepokojem patrzymy na naszą wschodnią granicę. Na to, co od kilku lat dzieje na Bliskim Wschodzie i w Syrii. – kontynuował starosta. - Może się nam wydawać, że jesteśmy od tego daleko, że w dzisiejszej Europie nie może zdarzyć się konflikt, który doprowadzi do wojny i wyniszczenia narodów. To bardzo złudne. (…) Wojny i konflikty pochłonęły już zbyt wiele ludzkich istnień, zbyt wiele krwi wsiąkło również w nasza polską ziemię.  Słuchając często niepokojących doniesień ze świata, zastanawiamy się, czy również gotowi bylibyśmy do największych poświęceń? Czy bylibyśmy gotowi, gdyby widmo wojny dotarło do naszych granic? Czy gotowi bylibyśmy oddać życie za Ojczyznę? Przywołujemy w myślach wszystkich poległych bohaterów, którzy przed laty nie wahali się ani chwili, którzy przelewali krew na wszystkich frontach i w okupowanej Polsce. Myślimy o bestialsko zamordowanych, deportowanych, o rodzinach przeżywających dramat rozstania, cierpieniach i śmierci. Myślimy o tych, którzy przeżyli. O tych, którzy mogą dać świadectwo i opowiedzieć nam o czasach, kiedy na 6 długich lat piekło zawładnęło ziemią.  

Modlitwę za poległych odmówił ks. Marek Kowalewski, proboszcz kościoła pw. św. Franciszka. - Pragniemy dziękować Panu Bogu za tych wszystkich, którzy swoje życie oddali na ołtarzu ojczyzny. (…) Modlimy się za wszystkich zmarłych, których groby znajdują się na tym cmentarzu lub gdziekolwiek na świecie. Modlimy się za wszystkich poległych, za ofiary hitlerowskich obozów śmierci i bolszewickich łagrów i za Żołnierzy Niezłomnych. Panie Jezu, który umarłeś na krzyżu, aby przywrócić wszystkim utracone życie - zmiłuj się nad nimi. 

Na zakończenie delegacje, a pośród nich bardzo liczna grupa harcerzy, złożyły wiązanki kwiatów. Kwiaty złożone zostały także przy grobie lotników wojsk alianckich i symbolicznym grobie AK.  

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Meszuga - niezalogowany 2016-05-09 12:56:05

    Okupant odszedł ale niewolnicy dalej czczą go na jego pomnikach...w przeszłości wielokrotnie brałem udział w uroczystościach pod tym pomnikiem i żałuje. Szkoda, że mimo świadomości tego miejsca nigdy nie odmówiłem czczenia morderców   mojego narodu. Namawiam młode pokolenie zwłaszcza harcerzy na organizacje swoich własnych obchodów w innym miejscu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do