Przybył nam kolejny rodzinny dom dziecka

W powiecie szczecineckim przybył kolejny rodzinny dom dziecka. Placówkę oficjalnie tworzą państwo Agnieszka i Marek Liniewiczowie. Na razie we wspomnianym domu dziecka przebywa pięcioro dzieci w wieku od 10 do 17 lat. Do tego państwo Liniewiczowie opiekują się młodą mamą z dzieckiem, która niedawno osiągnęła pełnoletność. Docelowo w domu państwa Agnieszki i Marka ma zamieszkać ósemka podopiecznych. 

To już czwarta tego typu placówka w powiecie. Podpisanie umowy pomiędzy Agnieszką i Markiem Liniewiczami a starostą Krzysztofem Lisem i członkami Zarządu Powiatu miało miejsce w środę (4.05). – To działanie wiąże się z naszą polityką wobec rodzin zastępczych – podkreślił podczas tego wydarzenia starosta Krzysztof Lis. – Cieszę się ogromnie, że wraz z dyrektor PCPR Małgorzatą Kubiak-Horniatko udaje się nam takie rodziny przygotować. Chcielibyśmy, aby przynajmniej raz w raku podobna umowa była podpisywana. Nasz zamiar jest taki, aby do 2018 roku dzieci kierowane przez sąd rodzinny znajdywały opiekę w rodzinach zastępczych bądź w rodzinnych domach dziecka. W naszej WPPR ma przebywać do tego czasu nie więcej niż 14 dzieci. No, chyba, że będziemy mieć pod opieką dzieci spoza powiatu szczecineckiego, za które inne samorządy będą ponosiły koszty utrzymania. 

Państwo Agnieszka i Marek Liniewicz z PCPR-em w Szczecinku pracują od kilku lat. Od 2011 roku tworzyli rodzinę zastępczą zawodową, a od 2009 – niezawodową. Od tego czasu wychowali 18 dzieci. 12 z nich pomyślnie przeszło adopcję. Jak podkreśliła Małgorzata Kubiak-Horniatko, oboje spełniają się w tym, co robią. – Jest to rodzina kompetentna, wzorowo wypełniająca swoje obowiązki. Myślę, że ten rodzinny dom dziecka, który udało im się stworzyć, to taka kwintesencja ich wieloletniej pracy.  

Agnieszka i Marek Liniewicz o tym, co robią, mówią ze skromnością. Mamy trójkę dzieci biologicznych. Sa już usamodzielnione – wyjawiła pani Agnieszka. - Wychowywanie jest tym, co potrafimy najlepiej. Jest to coś, co po prostu lubimy. Nie mam żadnej ideologii. Każdy człowiek stara się robić to, co lubi i w czym czuje się dobrze. 

Dodajmy. Pani Agnieszka z wykształcenia jest pedagogiem. Wcześniej przez wiele lat pracowała w WPPR w Szczecinku. Z kolei pan Marek ma wykształcenie techniczne. Oboje swoje obowiązki zawodowe postanowili poświęcić na pracę w stworzonym przez siebie rodzinnym domu dziecka.