Pogoda teraz: 12°C | zachmurzenie duże
Reklama
Próbna matura z angielskiego w jednej ze szkół w Szczecinku: „Bardzo niski poziom, wręcz niepokojący”
24/01/2020 10:27
Jak młodzież w Szczecinku radzi sobie z nauką języka obcego? Pewien, oczywiście nie zawsze pełny obraz sytuacji, dają wyniki egzaminów maturalnych, które wypadają dość przyzwoicie. Co ciekawe, często nawet bywa tak, że w niektórych przypadkach uczniowie prezentują wyższy poziom ze znajomości np. języka angielskiego niż polskiego czy matematyki.
Nieco inne wnioski można wyciągnąć, przyglądając się temu, jak szczecinecka młodzież, a przynajmniej jej część, przygotowuje się do egzaminu dojrzałości. Czy rzeczywiście ze znajomością języka obcego jest tak fatalnie? I dlaczego tzw. próbna matura wypada tak kiepsko?
Pod koniec ubiegłego roku pewna grupa młodzieży ze Szczecinka wzięła udział w próbnej maturze organizowanej przez znane wydawnictwa. Wyniki mogą niektórych zaszokować. Egzamin próbny pisało kilkudziesięciu uczniów. Kilkoro z nich było w tym czasie brało udział w szkolnym projekcie i przebywało za granicą.
Zdawalność procentowa grupy to 51%. To bardzo niski poziom, wręcz niepokojący
- wskazali nauczyciele, którzy zweryfikowali wyniki uczniów ze Szczecinka.
Średni wynik osiągnięty przez uczniów to 28%, a więc poniżej progu zdawalności, który jak wiadomo wynosi 30%. Najlepszy wynik z grupy zdających to 62%, najsłabszy 20%.
W przypadku rozumienie tekstów słuchanych połowa uczniów miała problem z określeniem - prawda/fałsz. Zadanie polegające na odnajdywaniu myśli głównej tekstu i treści szczegółowych także sprawiło problem ponad 40 proc. Zadanie drugie, które polegało na określeniu intencji autora było trudne dla 24 proc. młodzieży.
Zadania na rozumienie tekstów pisanych też nie poszły najlepiej. Największe problemy uczniowie mieli z określaniem głównej myśli krótkich tekstów i określaniem szczegółowych informacji.
Podsumowując, czytanie to umiejętność nieopanowana przez uczniów, zaniedbana i niewyćwiczona. Uczniowie nie rozumieją słów kluczy, które naprowadzają na poprawne odpowiedzi. Należy zadbać o to, aby byli przygotowani do egzaminu z tych słów. Zadawać więcej tekstów do pracy w domu
- oceniają nauczyciele.
Dla większości przyszłych maturzystów kłopotliwe, a nawet bardzo trudne, były również tzw. zadania leksykalno-gramatyczne. Niemałych problemów przysporzyła również wypowiedź pisemna: jedna czwarta uczniów w ogóle nie podjęła próby wykonania zadania, a drugie tyle prac zostało “wyzerowanych” ze względu na niekomunikatywność przekazu.
Uczniowie zapoznają się z kryteriami oceniania i ćwiczą z nauczycielem zadania pisemne na lekcji oraz w domu. Ich niekonsekwencja w zastosowaniu strategii egzaminacyjnych nie jest wynikiem wkładu pracy nauczyciela, ale ich dobrowolnego i świadomego zaniedbania
- zaznaczają oceniający nauczyciele. I dodają:
Uczniowie często tłumaczą się brakiem słówek i nieznajomością wiedzy gramatyki. Jednak zrealizowany materiał z podstawy programowej jest dowodem na to, że to samo słownictwo i gramatyka, które jest wymagane w klasie, jest również testowane na maturze. Te wszystkie umiejętności są przerabiane, omawiane i ćwiczone na lekcjach. W praktyce jednak, wyniki wskazują, że uczniowie ich nie wykorzystują.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 42
- Nieruchomości 36
- Motoryzacja 33
- Usługi i firmy 16
- Praca 14
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
Stawiam na Rolas!
Nie będę się wypowiadał na temat poziomu nauczania, bo w mojej opinii nie powinno się kopać leżącego.
Matura powinna być zdawana przy 50 % i tylko naprawdę pracowici i zdolni uczniowie powinni zdawać maturę i studiować
Nauczać nie chcą , na wycieczki z uczniami również nie chcą to co oni chcą, nawet udawać nie potrafią. Mogą sie bronić ale ich pracę zweryfikują wyniki matur.
Tomasz, jak jesteś samobójcą, to jedź z uczniami na wycieczkę. Taką z noclegiem najlepiej. Jako support proponuję klasowe połowinki, tudzież studniówkę. Zejście - murowane. Próbuj chłopie.
Nie rolas! Szukajcie dalej.
Zapraszam nauczycieli do testu próbnego matury i wtedy porównajmy z wynikami uczniów
Skoro taka słaba zdawalność, rozliczyć nauczycieli ! Sama nazwa jak na to wskazuje "NAUCZYCIEL". Skoro wykonują zawód i pobierają kasę, to rozliczać co roku i jechać im po pensji skromnie mówiąc na MAXA.
I fachowca też rozliczyć. Na Maxa.
Każdy z nas jest miesięcznie rozliczamy ze swojej pracy ,w przypadku nauczyciela jest inaczej rozlicza go system w tym przypadku matura.....nic dodać nic ująć.
A kto powiedział że maturę muszą mieć wszyscy w tym kraju? To powinna być elita a nie głąb z papierkiem który nie ma podstawowych wiadomości.
... i o to pisowskiej ekipie chodzi. Społeczeństwem niewykształconym łatwiej rządzić, łatwo ich brać "za pysk".
Zrobcie matury z" laciny kuchennej" na 100% zdane...dzisiejsza mlodziez klnie wszedzie i przy wszystkich.
Młodzi ludzie mają relacje głównie z telefonem, internetem oraz pornografią. Uczyć się? A po co? To przecież nudne. Podziękujmy rodzicom za wyhodowanie najbardziej roszczeniowego, skrajnie egoistycznego, pozbawionego empatii, kultury osobistej i wyobraźni pokolenia w dziejach świata. Nic dziwnego, że nasza cywilizacja się zwija w bardzo szybkim tempie.
To tylko świadczy o nauczycielach
Nauczanie, o nim mozna pisac i pisać... Uczeń, chce mu się, choć najczęściej nie.... Matura, no jasne, że nie dla wszystkich, tylko nie wszyscy o tym wiedzą. Pisać coś jeszcze? A po co? To niczego nie zmieni. Polska oświata, nasze szkolnictwo to produkt cholernie przestarzały. Trzeba uczuć sie od Finów, Koreańczyków i trzeba chcieć się uczyć.