Pogoda teraz: 14°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Problem z bezdomnymi - pomagamy, na ile możemy pomóc
29/11/2010 12:40
Ale niektórzy tę pomoc odrzucają. Takich osób na terenie Szczecinka jest około szesnaście, w tym dwie kobiety. To ci, którzy alkohol postawili ponad swoje życie – mówi „TS” Elżbieta Dobrzańska, kierownik noclegowni, specjalista ds. bezdomności w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczecinku. – Niestety, nikogo nie możemy wziąć na siłę do schroniska. Niemal codziennie wraz z naszą Strażą Miejską objeżdżamy miasto. Bezdomni najczęściej koczują w pustostanach, m.in. przy ulicy Sikorskiego. Ostatnio, wraz ze spadkiem temperatury, także na klatkach schodowych. Apeluję do mieszkańców Szczecinka, by nie dawali im pieniędzy, bo natychmiast „przerabiają” na alkohol, głównie na denaturat. Czy im pomagamy? Oczywiście. Jednak żadna z tych osób nie wyraża zgody i nie odpowiada na propozycję zamieszkania w schronisku. Trudno, to ich wybór.
Punkt Pomocy Bezdomnym przy ul. Wodociągowej 6A non stop tętni życiem. – Bardzo dziękuję mieszkańcom Szczecinka za dobre serce i duży odzew w sprawie naszego apelu o pomoc w postaci ciepłej odzieży, głównie wierzchniej. Wciąż potrzebujemy tych rzeczy, głównie męskich butów i spodni – dodaje E. Dobrzańska. - (sw)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
![Impreza lata 2025 w Szczecinku. Wybierz z nami! [GŁOSOWANIE]](https://cdn.cmc-gallery.pl/static/files/gallery/110/thumb__1744849_1758542042.webp)
Reklama
- Dzisiejsze 7
- Dom i ogród 39
- Motoryzacja 35
- Nieruchomości 35
- Praca 18
- Usługi i firmy 15
- Moda 11
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
Zeszłej zimy osobiście rozmawiałem z kierownik w sprawie mojego kolegi-niepijącego od dwóch lat alkoholika i mówiła,iż nie będzie przyjęty, ponieważ nie jest mieszkańcem naszego miasta. We wrześniu widziałem go na jednym z dworców pks pijanego, na kilka metrów było czuć denaturat. Taaaka to pomoc.
DZIŚ WIDZIAŁAM OSOBIŚCIE JAK STRAŻ MIEJSKA ZABRAŁA TAKIEGO BEZDOMNEGO NA SIŁĘ DO OŚRODKA DLA BEZDOMNYCH RATUJĄC MU ZAPEWNE ZYCIE!!!CAŁY ZMARZNIĘTY POL ŻYWY.BRAWO STRAŻ MIEJSKA
Zamykać w miejscach wyznaczonych i nie pytać o zgodę.Będzie taniej niż później leczyć a być może w kimś obudzi się chęć do życia normalnego.