
Kamil Kowalski, 22-letni wokalista pochodzący z Kusowa koło Szczecinka, nie zwalnia tempa i cały czas pracuje nad muzycznymi nowościami. W piątek (27.11) "światło dzienne" ujrzał jego kolejny utwór - "Wiosna we mnie".
Uzdolniony wokalista nagrał kolejny utwór. W ubiegłym roku mogliśmy usłyszeć “Politykę”, a jesienią 2018 roku - “Ego”. W sierpniu premierę miał utwór "Gdzie jest mój dom?". Teraz 22-latek zaprezentował utwór "Wiosna we mnie". jest to drugi singiel zapowiadający płytę artysty. Klip do kawałka został nakręcony nad morzem.
- Kiedyś, będąc jeszcze młodym chłopcem, poszedłem do lasu. Byłem sam, a w koło mnie tylko wysokie drzewa. Powierzałem im małe sekrety, a z czasem, kiedy okazały się dobrymi słuchaczami, dzieliłem się z nimi niemal każdą myślą. Znały moje krzyki w złości, śmiech, a nawet łzy. Uwielbiałem za to las. Teraz, kiedy mieszkam w dużym mieście, a od rodzinnego domu dzielą mnie setki kilometrów, brakuje mi tamtych chwil, kiedy mogłem mówić, bez skrupułów, bez wstydu, bez obawy przed oceną - po prostu mówić
- mówi Tematowi Kamil Kowalski.
- Mimo jesiennej pogody, mimo, że zima za pasem - wiosna we mnie. Wiem, że mieszkając w Warszawie mam większe możliwości, jestem bliżej swoich marzeń niż kiedykolwiek. Bardzo to doceniam, ale nie potrafię i nie chcę zapomnieć tego, skąd pochodzę i jakie wartości mnie ukształtowały. "Wiosna we mnie" to moje "dziękuję" skierowane do lasów, jezior, drzew, pól i łąk, które mnie wychowały. To moje wspomnienie chmur, deszczu, słońca i księżyca, które zawsze mnie inspirowały. To moja refleksja o wiosce, która tyle lat chroniła mnie przed bólem miasta i jego ciemnymi stronami. Ta piosenka to pewność, że gdzieś we mnie zawsze będzie wiosna, niezależnie od tego, gdzie i co mnie spotka. Wiosna we mnie nawet gdy nie zostanie nic
- dodaje.
Jak się dowiadujemy, sama piosenka opowiada przede wszystkim o relacji z przyrodą i miejscem, w którym wychował się Kamil Kowalski. Jest między nimi związek, który pomimo mieszkania na codzień w stolicy, jest niezmiennie odczuwalny.
Jak mówi Kamil, singiel ma nieść przede wszystkim nadzieję, że te niespokojne czasy jednak kiedyś będą lżejsze.
Utwór "Wiosna we mnie", powstał w krakowskim studiu Patricka The Pana - artysty polskiej sceny alternatywnej mający na swoim koncie trzy autorskie płyty i dużą ilość produkcji muzycznych. Obecnie jest to członek zespołu Dawida Podsiadły. Kamil już wcześniej z nim współpracował. Klimatem utwór nawiązuje głównie do nurtów muzyki alternatywnej.
Tekst został napisany we współpracy z Moniką Mimi Wydrzyńską, wokalistką zespołu Linia Nocna, a na skrzypcach i gadule zagrała Magdalena Lasowska - na co dzień grająca m.in. z Ralphem Kamińskim czy Dawidem Podsiadło.
Kamil Kowalski to 22-letni, obiecujący wokalista pochodzący z Kusowa koło Szczecinka. Tworzy muzykę alternatywną, której siłą jest prawda i emocjonalny przekaz. Kamil do celu dąży małymi krokami, jako indywidualista, krąży wyłącznie własnymi ścieżkami. Codziennie jednak udowadnia, że ciężką pracą można osiągnąć sukces.
W czerwcu 2019 rozpoczął swoją przygodę z projektem My Name Is New realizowanym pod szyldem wytwórni Kayax. Jako artysta inicjatywy zagrał między innymi na ON FESTIWAL - scena My Name Is New w Arenie Gliwice oraz w ramach #MNINCouchFestival. Od lat organizuje warsztaty i festiwale muzyczne, w ramach których współpracował między innymi z Kasią Lins, Kayah, Bovską, Pauliną Przybysz, Anitą Lipnicką czy Natalią Kukulską. Kamil obecnie pracuje nad swoją debiutancką płytą, która oscylować będzie w klimatach Indie-alternatywy.
Na stronę producencką odpowiada wspomniany wcześniej Patrick the Pan - artysta polskiej sceny alternatywnej, mający na swoim koncie trzy autorskie płyty i dużą ilość produkcji muzycznych, członek zespołu Dawida Podsiadło. Na płycie pojawią się również goście.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brardzo miło się słucha. Gratulacje