
Już jutro dzieci i młodzież ze szczecineckich szkół skończą tegoroczne ferie zimowe. Jednak oficjalne pożegnanie wakacji zimowych we wszystkich świetlicach, placówkach oświatowych oraz instytucjach tj. Samorządowa Agencja Promocji i Kultury, które organizowały półkolonie lub zajęcia tematyczne miało miejsce już wczoraj (30.01). W siedzibie SAPiK-u przy ulicy Kilińskiego, gdzie prawdopodobnie ferie spędzało najwięcej dzieci, już o godzinie 11 rozpoczęły się uroczystości związane z podsumowaniem tegorocznej feriady. A podsumowywać rzeczywiście było co. W ciągu ostatnich dwóch tygodni pod opieką fachowych instruktorów dzieci korzystały z różnych pracowni, sekcji i kół zainteresowań, w tym z pracowni ceramiki, plastycznych, informatycznej, różnego rodzaju rękodzielnictwa, a nawet z gramofonów DJ Big W, w wyniku czego powstały liczne prace plastyczne, ceramiczne, fotograficzne, biżuteria i oczywiście układy choreograficzne czy beatbox-owe utwory. Ilość prac była tak imponująca, iż złożyła się w ciekawą wystawę. Jej doskonałym uzupełnieniem są fotografie, dokumentujące feryjne wydarzenia, w tym zabawy w plenerze, wyprawy do Torunia, Bytowa i traperówki w Drawieniu.
Wrażeń z pewnością nie brakowało także dzieciom, które spędzały ferie w świetlicach (np. w parafii p.w. św. Franciszka z Asyżu, świetlicy socjotarapeutycznej przy ulicy wiejskiej) lub szkole, na półkoloniach. Bo choć to miejsce zazwyczaj kojarzy się z nauką, nauczycielskimi wymaganiami, to tradycyjnie podczas ferii np. Szkoła Podstawowa nr 1 gwarantuje beztroską, ale bezpieczną zabawę, ciepły posiłek, zajęcia na basenie i oczywiście wyprawy poza Szczecinek. Tak też było i podczas tegorocznych ferii. (ew)
foto: Paweł Zastawny
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
za szybko to sie skonczylo, powinny byc dluzsze ferie, a szkoly od 7 do 10.00 z jedna przerwa max, wowczas moze mniej osob by opuszczalo lekcje, a nie trzymacie po tyle godzin, taka nuuda...
...dzieciom podziękowano, podziękowano też organizatorom, w takiej wioseczce k. Barwic. Ponoć bal był tylko dla wtajemniczonych i z dala od kamer, aparatów foto i mikrofoników. Jak za komuny - nieboszczki. Witaj PRL bis!