Reklama

Powraca po 65 latach

19/08/2008 20:02

Rzadko się zdarza, że Szczecinek odzyskuje utracony przed laty zabytek. W tym przypadku chodzi o obiekt, którego historia była dotąd nieznana nawet osobom interesującym się dziejami naszego miasta. Staraniem przewodniczącego Heimatkreisausschuss Neustettin, dra Siegfrieda Raddatza, po sześćdziesięciu sześciu latach do wieży szczecineckiego kościoła pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny powrócić ma zabytkowy dzwon. Ponad dwustuletnia historia tego zabytku to prawdziwa odyseja.
  Ważący 160 kg dzwon z brązu został odlany  w 1792 r. w Szczecinku w warsztacie J. M. Meiera. Średnica dzwonu wynosi 66 cm, a jego ton określa się jako Des-dur. Ozdobiony został sześciowersowym napisem, który warto przytoczyć najpierw w oryginale:

Kommet in das Haus des Herrn
Anzubetten euren Gott,
Höret Seinen Willen gern,
Und verlasst nicht Sein Gebot!
So wird Er nach diesem Leben
Euch des Himmels Frieden geben.

W wolnym tłumaczeniu, bez zachowania rymów i rytmu, wiersz ten brzmi następująco:

Przybądźcie do Domu Pana
Wznieście modły do waszego Boga.
Wsłuchajcie się w Jego wolę
I nie naruszajcie Jego przykazań!
A On na tamtym świecie
Da wam pokój w niebiesiech.

Dzwon-2.jpg


  Dzwon został wykonany wprawdzie w pracowni szczecineckiej, lecz przeznaczony był do kościoła w miejscowości Krzywa Wieś (wówczas Krummenfliess), między Lędyczkiem i Radwanicą w powiecie złotowskim. W Krzywej Wsi służył wiernym przez ponad sto lat, do początków XX w. W

bliżej nieznanych okolicznościach około 1905 r. został przekazany budowanemu wówczas okazałemu kościołowi św. Mikołaja (tak wówczas nazywał się kościół Mariacki) w Szczecinku i prawdopodobnie w 1908 r. został ponownie poświęcony. Tutaj też wisiał do 1942 r., kiedy to – pod koniec lata – zdemontowano go na polecenie władz hitlerowskich. Przeznaczony na potrzeby wojennej machiny III Rzeszy został przewieziony do Hamburga, gdzie miał być przetopiony. Nie wiemy, z jakich powodów nie doszło do tego. W każdym razie ocalał i przeleżał w magazynach do końca wojny.

   Po wojnie specjalna komisja powołana do zabezpieczenia ocalałych dzwonów kościelnych zdecydowała, że szczecinecki dzwon zostanie tymczasowo przetransportowany do gminy Plöen w Holsztynie, na północy Niemiec. Stamtąd jesienią 1952 r. trafił do parafii ewangelickiej Ducha Świętego w miejscowości Lage (RFN), gdzie został zawieszony w kościelnej wieży wraz z innym dzwonem.
    W następnych latach gmina kazała odlać dwa kolejne dzwony i 1958 r. podjęto decyzję, że „dzwon pomorski” nie będzie używany; jego ton nie pasował do pozostałych. Zaczęto go ponownie używać dopiero we wrześniu 1985 r., pełnił funkcję „dzwonu modlitewnego”.

   Jakiś czas temu na ślad dzwonu trafił przewodniczący szczecineckiego ziomkostwa, Siegfried Raddatz. W wyniku rozmów dra Raddatza z zarządem parafii w Lage ustalono, że „pomorski dzwon” powróci do Szczecinka. Decyzja zapadła na posiedzeniu zarządu parafii w Lage w lipcu tego roku. Zarząd parafii zgodził się nawet pokryć koszt transportu, a S. Raddatz sfinansował demontaż. Przekazanie dzwonu planowane jest na 7 września, w ramach uroczystości stulecia parafii. Ten przyjazny gest jest ze strony S. Raddatza również wyrazem wdzięczności za zgodę władz Szczecinka na umieszczenie w parku pomnika, upamiętniającego zmarłych niemieckich mieszkańców miasta.

Ireneusz Nowakowski
Stanisław Żerko

(na podstawie materiałów uzyskanych za pośrednictwem szczecineckiego portalu historycznego
www.szczecinek.org)

Dzwon zostanie oficjalnie przekazany na uroczystościach obchodów 100-lecia Kościoła Mariackiego.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Aruk - niezalogowany 2009-04-24 22:00:01

    Jeszcze nie wrócił ,a już Raddatzowi -Niemcowi liżesz,już wiesz co. A teraz po ośmiu miesiącach już wiesz ,że on należy do organizacji Ericki Steinbach? i tym sposobem coraz więcej polskiej ziemi jest w rękach obcego nam od wieków narodu.Ludzie opanujcie się.Razem z Douglasem nie sprzedawajcie mojej ojczyzny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bronx - niezalogowany 2008-08-25 14:38:59

    Cieszę się, że wraca gdzie jego miejsce, tym bardziej, że z tego co mi wiadomo wcale łatwo panu Raddatz nie było tego dokonać jakby się wydawało.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do