
Bycie policjantem nie kończy się po czasie służby. Przypomniał o tym niedawno st. sierż. Krzysztof Pawłat, policjant ogniwa Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, który właśnie w czasie wolnym od służby zatrzymał na terenie gminy Borne Sulinowo nietrzeźwego rowerzystę.
. - Funkcjonariusz uniemożliwił 41-latkowi dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol - informuje mł. asp. Anna Matys z KPP Szczecinek. - Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Borne Sulinowo miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Całemu zdarzenie uzyskuje jednak dodatkowy wymiar: Funkcjonariusz, dokonujący zatrzymania, był ubrany w uniform... ratownika medycznego.
- Starszy sierżant Krzysztof Pawłat jest policjantem drogówki, ale nim zaczął pełnić służbę w niebieskim mundurze, niósł drugiemu człowiekowi pomoc pełniąc dyżury w szczecineckim szpitalu jako ratownik medyczny - wskazuje rzecznik KPP Szczecinek. - W tej chwili łączy te dwa zawody, a jazdę rowerem na „podwójnym gazie” udaremniła właśnie karetka pogotowia z ratownikami w środku, powracająca ze zdarzenia.
info/foto: KPP Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO BRAWO BRAWO PANIE KRZYSZTOFIE. MYŚLĘ ŻE JEST PAN DOBRYM PRZYKŁADEM DLA KOLEGÓW. CHYBA ŻE SĄ ZAZDOŚNI ŻE TO NIE ONI BYLI W TYM MIEJSCU I CZASIE. MYŚLĘ ŻE MOŻE URATOWAŁ PAN CZYJEŚ ŻYCIE. POWODZENIA W DALSZEJ SŁUŻBIE.
Rodzice i rodzina są z pewnością dumni z Pana. Myślę że szefostwo szpitala i policji również. Powodzenia w dalszej pracy.
Panie policjancie młody i ambitny, mam do Pana sprawę, jak jest Pan taki ambitny, to niech pan weźmie z sobą kilku kolegów i na zmianę postujcie na ulicy od cmentarza do dworca PKP. Tam dopiero złapiecie mistrzów szybkości na rowerach. Nazbieracie mandatów w ciągu dnia za cały miesiąc. A my mieszkańcy będziemy mogli się czuć bezpieczni na chodniku.
paranoja i komedia w jednym
Ehh, ty Krzysiu Krzysiu