
Kłopotów technicznych autobusów, które mają wozić dzieci na wycieczki, ciąg dalszy. Po kłopotach, które miały miejsce 1 czerwca pod SP1, SP6 oraz “katolikiem”, dziś pod “społeczną” z kolei, policyjnej kontroli technicznej nie zaliczył pierwszy z podstawionych przez KM autobusów, małe iveco. - Po uruchomieniu świeciły się dwie kontrolki, które zaraz po ruszeniu gasną. I tak by było, gdyby ruszył. Pojazd był gruntownie przebadany technicznie i 100% sprawny. Jeździ w dalekie trasy - poinformowano nas w Komunikacji Miejskiej. Decyzja zapadła jednak o zamianie autobusu. Drugi autobus, man, który zjawił się po kilkunastu minutach, przeszedł kontrolę bez najmniejszych zastrzeżeń, a dwie klasy mogły w końcu wybrać się na wycieczkę do Radacza.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co to za wytłumaczenie - zaraz by zgasły !!!!!!. Szlak mnie trafia jak takie bzdury czytam !!!. kontrolka typu ciśnienie oleju to można jechać tak ???. Brak Ładowania - można jechać - tak?. itp... Po to są kontrolki które ostrzegają o awarii - kontrolka ABS przy takim tonażu to - można jechać - Tak ?. Polecam konsultacje z doktor Żak z PZP "SALUS"
TRAGEDIA ZAMIAST BURMISTRZ SZCZECINKA KOPIĆ NOWE AUTOBUSY TO ON ROBI REMONT DEPTAKA !!!. PARTIA PO MÓWI ZA SIEBIE I ZA SWOJE CZYNY A MIESZKAŃCY IM PODZIĘKUJĄ