
Dziś (poniedziałek 29.10) po południu do Szczecinka przyjechały wigilijne karpie. Jednak ryby nie trafią na nasze świąteczne stoły. Tym razem posłużyły za materiał zarybieniowy. Dorodne karpie wpłynęły do jeziora Lipnica.
- Ryby ważą od 1 do 1,5 kg. Jest ich w sumie 500 kilogramów. Kosztowały 5 tysięcy złotych. Pieniądze na ich zakup wyłożyło ze swoich funduszy nasze koło wędkarskie, czyli my wszyscy, szczecineccy wędkarze - mówi "Tematowi" Mariusz Getka, prezes Koła PZW "Jesiotr". - Rybki są zdrowe, dorodne, przyjechały do Szczecinka z Gospodarstwa Rybackiego w Świdwinie. Już w przyszłym roku będą ważyć 2-3 kg. A później jeszcze więcej, w zależności od tego, do kiedy wychodzić im będzie sztuka przechytrzania wędkarzy. Apeluję do naszych członków - doglądajcie jeziora Lipnica. Naprawdę warto, bo pływają tu piękne karpie, także sztuki z ubiegłorocznych zarybień. Warto pilnować tej wody przed kłusownikami. Jeżeli się nam to uda, niebawem Lipnica będzie karpiowym eldorado znanym w całym kraju.
Jak nam powiedział szef szczecineckich wędkarzy, to nie koniec akcji tegorocznych zarybień. - Lada dzień do jezior Obwodu Rybackiego Jeziora Trzesiecko wpuścimy narybek węgorza - mówi M. Getka. (sw)
Foto: Na zdjęciu głównym: Andrzej Pilzek (po lewej) i Mariusz Getka prezentują nam karpie, które wpłynęły dziś do jeziora Lipnica
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie