W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy interweniowali dwukrotnie – w piątek 28 czerwca.
– Około godz. 20 zostaliśmy poproszeni o interwencję na ścieżce rowerowej przy ul. Szczecińskiej. Przewróciła się tam kobieta jadąca rowerem. Pojechaliśmy na miejsce wypadku, ponieważ nie było w dyspozycji karetki pogotowia. To dla nas pierwszy taki przypadek, ale na takie sytuacje jesteśmy przygotowani. Choćby, gdy przyjdzie nam dotrzeć w teren trudno dostępny, tam gdzie karetka pogotowia nie może dojechać. Nasi strażacy to również doskonale wyszkoleni ratownicy medyczni – mówi „Tematowi” st. kpt. Jacek Dylewski, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Szczecinku.
- Rowerzystka miała m.in. rany cięte na wysokości kolan. Rany opatrzyliśmy, nogę usztywniliśmy i czekaliśmy na przybycie pogotowia. My nie możemy przewozić osób rannych do szpitala. Po pewnym czasie na miejsce wypadku dojechał zespół ratownictwa medycznego, wówczas przekazaliśmy ratownikom ranną kobietę.
W nocy z piątku na sobotę (28/29.08) nasi strażacy gasili też płonący śmietnik przy ul. Armii Krajowej. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie