Podróż na amerykańskie południe z Dixie Band

To była prawdziwa, wysmakowana podróż w czasie. W trakcie trwania weekendowej muzyczno-motoryzacyjnej imprezy "Dixie Rajd Old Mobile", w sobotę (1 sierpnia) odbył się niesamowity koncert, w którym królowały dźwięki muzyki improwizowanej. Klimatyczny zespół Dixie Band w jednej chwili przeniósł wszystkich na południe Stanów Zjednoczonych, a dokładniej – do Nowego Orleanu, gdzie na początku ubiegłego stulecia triumfował jazz. 

Podczas koncertu Dixie Band promował swoją najnowszą płytę „Dwa światy”. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy z różnych powodów nie mogli uczestniczyć w tym wydarzeniu. Każdy, kto jeszcze tego lata będzie chciał zanurzyć się w jazzowych rytmach, będzie miał taką możliwość, nabywając unikalny krążek zespołu.

Warto nadmienić, że płyta powstawała przez pół roku w Bydgoszczy. – To nasza perełka, która powstawała „nie w ciężkich bólach”, tylko z wielką przyjemnością – podkreśliła wokalistka zespołu Dixie Band, Estera Naczk. – To była sytuacja dość wyjątkowa, ponieważ przez cały czas nagrywania płyty nosiłam pod sercem swojego syna. 

- Cała płyta jest zachowana w klimacie jazzu tradycyjnego, czyli w „dixielandowym” klimacie. Dlaczego „Dwa światy”? Bo przenosimy państwa w tak naprawdę inny świat. Świat lat 20-tych ubiegłego wieku. Jest nas ósemka. Każdy z nas ma na tej płycie coś do powiedzenia – dodała Estera Naczk. 

Promując płytę podczas sobotniego koncertu, muzycy przekonywali, że po jazz tradycyjny można sięgać naprawdę w różnych okolicznościach. – Chcielibyśmy, żeby ta muzyka kojarzyła się z czymś ciepłym i fajnym – dodał jeden z organizatorów imprezy, Andrzej Prokopowicz. 

Warto nadmienić, że oprócz nabycia płyty, dodatkową atrakcją minionego koncertu była możliwość podziwiania 10 legendarnych pojazdów. „Arcydzieła sztuki motoryzacyjnej” ustawiono pod sceną, w ten sposób każdy uczestnik wydarzenia mógł przyjrzeć się im z bliska. Wieczorna zabawa z jazzem tradycyjnym trwała do późnych godzin. Publiczność dopisała. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że impreza na stałe wpisze się w kalendarz letnich przedsięwzięć Szczecinka. (sz)