
Spokojnie patrzeć w przyszłość i pokonać chorobę – to marzenie setek osób, które co roku z ust lekarzy słyszą wyrok. Niektórzy tę walkę przegrywają, ale wielu ludzi, w tym także małych dzieci, dzięki bezinteresownej pomocy innych wciąż może cieszyć się życiem. Właśnie ci, na co dzień może niezauważalni, prawdziwi bohaterowie lub jak kto woli Dawcy Życia spotkali się w sobotę, 8 czerwca w Szczecinku. XIII Zjazd Zrealizowanych Dawców Szpiku i Wolontariuszy nad Trzesieckiem odbył się już po raz jedenasty.
To, że dawcy i biorcy szpiku z całej Polski znów ściągnęli do Szczecinka, jest zasługą Henryka Siegierta, który niemal 20 lat temu zaangażował się w pracę na rzecz Fundacji Przeciwko Leukemii. Jak przyznał w rozmowie z Tematem Henryk Siegiert, dziś praca w fundacji przebiega znacznie łatwiej niż dwie dekady temu. Obecnie niemal każdy wie, z czym wiąże się walka z białaczką bądź z innymi chorobami układu krwiotwórczego. Znacznie łatwiej jest także przekonać społeczeństwo do tego, aby zarejestrować się w bazie dawców szpiku. Liczba dawców jest dzięki temu znacznie większa.
Zaczynaliśmy w 2001 roku. W grudniu miała miejsce pierwsza rejestracja. Moją działalność w fundacji traktuję bardzo osobiście. Co mi ona daje? Kiedy widzę te wszystkie uśmiechnięte buzie osób, które żyją dzięki dawcom, to wystarczy za cały świat…
– powiedział „Tematowi” wzruszony Henryk Siegiert.
Zlot przebiegał według sprawdzonego scenariusza. W kinie Wolność przed gośćmi zaprezentowali się podopieczni SAPiK-u, potem zagrali i zaśpiewali członkowie zespołu Swojacy. Prezentację na temat doboru dawców szpiku i funkcjonowania systemu typowań dawców przedstawił dr hab. Leszek Kauc. Nie brakowało wspomnień z wspólnych podróży i przeróżnych wykresów oraz statystyk, które pokazywały, jak skuteczna jest sama fundacja. Wspominano także tych, którym się nie udało i którzy przegrali walkę z chorobą.
Najważniejszym punktem był jednak ten, kiedy na scenie po raz pierwszy spotkali się dawcy szpiku i ludzie, którzy ten szpik otrzymali.
W tym roku spotkały się dwie pary: swoich bohaterów poznali Natasza i Kacper.
Dodajmy. Dzięki Fundacji przeciwko Leukemii tylko w powiecie szczecineckim zarejestrowało się 3 730 potencjalnych dawców szpiku kostnego. Odbyły się także 93 przeszczepy z udziałem mieszkańców powiatu. Jak podkreślali goście tegorocznego zlotu, to niebywały sukces.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fantastyczna inicjatywa. Brawo ! :-)
Wspaniała inicjatywa na skalę światową w takim Małym Miasteczku :). Wielki szacunek dla Pana Henryka Siegierta!!!! Gratuluje!!!! i życzę dalszej wytrwałości i zdrowia w tak cudownej pracy na rzecz innego człowieka :) SUPER!!!