
Niezbyt długo trwała przejażdżka 30-letniego kierowcy opla ulicami miasta. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, próbował uciec patrolowi policji. Teraz odpowie przed sądem.
Jak poinformowała asp. Anna Matys, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku w minionym tygodniu wytypowali do kontroli pojazd marki Opel Astra.
Kierujący, pomimo nadawanych przez policjantów sygnałów, zarówno błyskowych, jak i dźwiękowych, nie dostosował się do nich i nie zatrzymał swojego pojazdu. Policjanci rozpoczęli więc pościg
- wyjawia Anna Matys.
Kiedy policjanci otworzyli drzwi samochodu, szybko okazało się, dlaczego 30-letni kierowca chciał uniknąć kontroli. Badanie alkotestem wykazało, że w jego organizmie jest prawie promil alkoholu.
Mężczyzna stanie przed sądem. Będzie odpowiadał za dwa przestępstwa: niezatrzymanie się do kontroli oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ubić takiego - jedyna sluszna opcja
Dożywotnio odebrać prawo jazdy. Potencjalny zabójca nie powinien kierować samochodem.
Pijak i lobuz. Takich to tylko do prac interwencyjnych brac.