Reklama

Zimne piwko ze Szczecinka powraca. Będzie browar

W Szczecinku po wielu długich latach ponownie będzie warzone piwo. Powstaje tutaj Browar Wizbeer, który nawiązywać ma do dziejów szczecineckiego młyna i Browaru Książęcego. Oczywiście w zabytkowym spichlerzu przy Niezdobnej.

Spichlerz z II połowy XIX wieku, tuż nad rzeczką Niezdobna, to jeden z ciekawszych zabytków Szczecinka. Został umiejscowiony w pobliżu dawnego Młyna Książęcego. W latach 90-tych przeszedł gruntowną modernizację. Zewnętrzną konstrukcję szachulcową udało się zachować, jednak wnętrze budynku zostało całkowicie przebudowane.

To właśnie w tym budynku, który od jakiegoś czasu przechodzi przebudowę, ma być kontynuowana historia i tradycja szczecineckiego browaru. Na spichlerzu umieszczone zostało już logo Wizbeer. Mają tam powstawać piwa Lager, Pils, spichrzowe pszeniczne, ciemne.

- Minęło wiele dziesięcioleci. Serce rodzinnego rzemieślniczego Browaru wciąż biło… Zmieniały się technologie, a receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie w rodzinie Wiza przetrwały niezmienione od 1880 r do dziś

- możemy przeczytać na stronie internetowej Browaru Wizbeer.

- A że, historia zobowiązuje… Postanowiliśmy kontynuować dzieje Szczecineckiego Młyna i Browaru Książęcego i pieczołowicie odbudować to wszystko, co niegdyś tętniło życiem i nadawało miastu wyjątkowe walory. A naszym mottem – wyzwaniem i przyszłością jest: „Trend i tradycja, rzemiosło i zachwyt” łącząc przy tym pokolenia.

- Przekraczając próg spichlerza i kosztując złocistego piwa Wizbeer, przenosimy się w czasie niezmienionego smaku i zachowanych do dziś tradycyjnych receptur z XVII wieku; nasze piwo jest niepasteryzowane, używamy naturalnych składników, leżakuje 30 dni, jak w ówczesnych czasach.. Resztę tajników poznasz „ na żywo” odwiedzając nasz Browar w Szczecinku.

Przypomnijmy trochę historii browaru w Szczecinku. Latem 1977 roku szczecinecki Browar z ul. Wyszyńskiego, zamienił się w wielką stertę gruzu, z którym nie radziło sobie zaangażowane do rozbiórki wojsko. W 1993 roku część murów fundamentowych została wyburzona. Nie było już charakterystycznego zapachu z warzelni i buchającego parą świeżego, jęczmiennego słodu.

Co ciekawe, już od początków istnienia miasta (1310 r.) ulubionym napojem mieszkańców miasta było piwo. Świadczy o tym mający kilkusetletnią tradycję cech piwowarów i pochodzący z 1581 r. statut. W 1702 roku na terenie miasta pracowało 50 mistrzów browarnictwa. Okoliczne karczmy mogły zaopatrywać się w trunki jedynie w Szczecinku. Piwo musiało produkowane być jedynie ze słodu jęczmiennego. Każdy z miejscowych browarników mógł warzyć piwo dwa razy w miesiącu. Przykładowo, w 1714 roku tutejsi browarnicy poza miastem sprzedali 461 beczek piwa, dostarczając go aż do 58 karczem.

Upadek lilipucich browarów przyniosło wybudowanie na początku lat 80. XIX stulecia dużego - jak na owe czasy - zakładu w Szczecinku. 
Miejski browar - Bergbrauerei, założył w 1853 roku niezaznany z imienia Behrend. Kilkadziesiąt lat później interes przejął Hermann Riemer. Potem właśnie do jego rodziny firma Neustettiner Bergbrauerai AG należała aż do roku 1945. Piwo warzono według receptury bawarskiej, a wydajność browaru w początkach XX wieku sięgnęła 12 tysięcy hektolitrów rocznie. 

O dziejach szczecineckiego browaru przeczytacie więcej w naszym ciekawym artykule:

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Franek - niezalogowany 2023-03-17 12:02:39

    Ale ktoś wtopil kasiore

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    asa - niezalogowany 2023-03-17 13:08:15

    To prima aprilis? Kto w tej pajęczynie powiązań chce inwestować. Biedny człowiek, PO....bani POlitycy naucza go ekonomii. Jaka szkoda, że w takim pięknym miescie mamy taką władze. Nic tu się nie uchowa... Wszystko obłożą swoim bakszyszem. Pierdziszewo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek - niezalogowany 2023-03-18 14:08:09

    Dupa boli że pisiaki nie mogą swoich parszywych łap na tym biznesie położyć?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Edek - niezalogowany 2023-03-17 17:14:24

    No i macie nowego klienta. O ile piwko będzie smakować, to nawet i stałego. Fajny pomysł, przede wszystkim dla wielbicieli regionalnych smaków. Powodzenia!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sceptyk - niezalogowany 2023-03-18 07:26:48

    Jak nie będzie jakiś ciekawych stylów (porter, IPA itd.) to nie wróżę im klientów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Dżon - niezalogowany 2023-03-18 12:39:07

    Super sprawa! Jeśli naprawdę będzie ważone tradycyjnie innego nie wypije

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pilne - niezalogowany 2023-03-18 13:00:55

    W mieście bardzo brakuje kręgielni. Może znajdzie się tam miejsce?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Jacek Grochowski - niezalogowany 2023-03-19 18:05:28

    była i zbankrytowała, za młody jesteś, tu rządzią tacy ludzie, że jak nie płacić bakszyszu to splajtujesz

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rj - niezalogowany 2023-03-18 22:55:33

    Obawiam się że to się nie utrzyma albo padnie coś innego. To miasto demograficznie umiera. To wina wspierania jednego słusznego zakładu przez dwie dekady a kto normalny chciałby tam pracować i wdychać ten syf?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkańcy szczecinka - niezalogowany 2023-03-22 09:47:23

    JUŻ JHD MA SWOJĄ WÓDKĘ I TERAZ PEWNIE CHCE SWOJE PIWKO SPRZEDAWAĆ WCIĄŻ MAŁO I MAŁO?.????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bożena - niezalogowany 2024-02-11 15:17:22

    Byłam tam pierwszy raz, ale jestem bardzo niemile zaskoczona niektórymi osobami z obsługi. Bardzo mocno psują klimat tego miejsca, że ma się mieszana uczucia, czy odwiedzić to miejsce, czy nie. Mianowicie młody człowiek, który wpuszcza gości. Nie na miejscu jest wciskany kit ,że miejsce które zarezerwowałam na I piętrze nie jest dostępne, ponieważ komputer wylosował inne. No i młody człowiek, który jest menadżerem na piętrze. Trochę się zagalopował ze swoją rolą. Wydaje mi się, że jest tam po to, żeby wszystkiego doglądać i odpowiada za jedzenie. Jeśli klient ma problem, to powinien go wysłuchać, a nie gadać jak nakręcony i nie dopuścić klienta do słowa. no i oczywiście tylko On ma rację. Coś tu chyba nie tak, Pan był bardzo zarozumiały, co najmniej jakby wszystkie rozumy zjadł. Nie na tym polega jego rola. Także obaj panowie zepsuli bardzo mi i całej mojej rodzinie pobyt w lokalu. Właściciel powinien przyjrzeć się ich pracy, bo psują wizerunek lokalu bardzo mocno!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do