
Piotr Prokopiak, szczecinecki pisarz, od kilku dni ma na swoim koncie kolejną publikację wydaną tylko na Ukrainie. Jest to niemal bliźniacza publikacja „Зелений манускрипт”, która ukazała się rok temu. Z tym, że ukazała się w języku... polskim.
Zbiór opowiadań i nowel „Зелений манускрипт” został pieczołowicie przetłumaczony przez Switłanę Bresławską. Jest to szczególnie warte podkreślenia, ponieważ autor posługuje się charakterystycznym dla siebie niełatwym językiem, łamiącym konwencje prozy i poezji sprawiając, że oba gatunki się przenikają. Ważnym czynnikiem była także staranność, z jaką podszedł do pracy wydawca, wydawnictwo Discursus.
Teraz publikacja ma swoją wersję polską, również wydaną na rynek ukraiński.
- "Zielony manuskrypt" to pewne podsumowanie i chęć zebrania różnych tekstów rozproszonych w różnych wydaniach
- mówi nam Piotr Prokopiak.
- Niektóre opowiadania zostały oczywiście poprawione i doszlifowane.
Dlaczego książka po polsku ukazuje się w Ukrainie?
Po prostu dziwne byłoby, gdyby nie powstała książka w moim języku ojczystym.
- podkreśla autor.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie