Reklama

Piłkarska sobota Darzboru i list otwarty

18/10/2008 19:05

Dziś swoje mecze miały rozgrywać cztery najstarsze wiekowo drużyny „Darzboru”.
Największe zainteresowanie towarzyszyło spotkaniu w III lidze, gdzie „Darzbór” podejmował wicelidera tabeli „Zatokę” Puck. Ci co przyszli na ten mecz, nie mają czego żałować.
Nasz drużyna rozegrała najlepszy mecz rundy i pokonała  Pucczan 2 : 0 (1 : 0), mimo, że już od 15 minuty, szczecineccy piłkarze, po wykluczeniu Morozy zmuszeni byli grać w 10-tkę. Pomimo osłabienia „Darzborowcy” toczyli wyrównany bój z rywalami. Pozornie schowani za „podwójną gardą” nie wybijali piłki na oślep, lecz starali się konstruować groźne kontry. Po jednej z nich, w polu karnym znalazł się nominalny obrońca Szymon Sidorowicz i choć uderzał piłkę dwukrotnie, to za drugim razem znalazła się ona w siatce gości. Na początku II połowy siły się wyrównały, gdy „czerwoną kartkę” ujrzał piłkarz z Pucka. Mecz miał nadal podobny przebieg, jak w początkowych 45 minutach. Goście mieli optyczną przewagę, ale nie mogli jej wykorzystać, wobec dobrej gry szczecineckiej defensywy(wrócił do składu Kowalczyk) i bramkarza. W 58 minucie po kolejnym przechwycie piłki na solową akcję zdecydował się Tomasz Kubicki, a jego strzał z około 14 m znalazł drogę do bramki „Zatoki”. Do końca spotkania nasi grali bardzo uważnie i przy odkryciu się rywali przy skomasowanych atakach, mieli jeszcze ze dwie, trzy dogodne okazje do podwyższenia wyniku. Nie wymagajmy jednak zbyt wiele, bo i tak sukces jest duży. Szkoda tylko, że cały, jasny obraz dzisiejszego meczu zaciemniają ciągłe tarcia,piłkarzy, trenera i części zarządu sekcji z prezesem klubu. Z tego co wiadomo, porozumienia i wyjścia z sytuacji nadal nie ma, a już w przyszłym tygodniu światło dzienne ma ujrzeć „List Otwarty” (czytaj niżej), w którym znajdują się informacje o podłożu konfliktu.

Darzbór - Zatoka. Puck. 2 : 0 ( 1 : 0 )
Gole : Sidorowicz 31 i Kubicki 58
Skład Darzboru : Rzepecki – Sidorowicz, Fijołek, Kowalczyk, Fryś, Moroza, Węglowski, Kubicki(79 Kozanko), Jabłoński(87 Jaroszyński), Romańczyk, Nowak(73 Borkowski)
Trener : Wojciech Megier

Znacznie gorzej wyglądała sytuacja w meczach drużyn rezerw oraz juniorów. Drużyna rezerw nie pojechała na mecz do Człopy i tym samym oddając już 3 mecz walkowerem, zgodnie z regulaminem zostanie najprawdopodobniej wycofana z rozgrywek. Mamy więc kolejny „kwiatek do darzborowskiego ogródka”. Komentarz zbyteczny.
Wysokich porażek doznały natomiast zespoły juniorskie „Darzboru”, które grały z drużynami „Bałtyku” Koszalin. Juniorzy starsi ulegli swoim rywalom 0 : 6, natomiast juniorzy młodsi zostali rozgromieni przez ekipę z Koszalina aż 11 : 0.

................................................................................................................................................

LIST OTWARTY PIŁKARZY DARZBORU

Szczecinek, dnia  17.10.2008r.

Zarząd  MKKS  "Darzbór" Szczecinek Pomimo wcześniejszych sygnałów o niedowładzie organizacyjnym i zapaści finansowej w MKKS "Darzbór" Szczecinek, do tej pory nie zostały rozwiązane wcześniejsze problemy a jednocześnie pojawiają się ciągle nowe, w stosunku do których nie są podejmowane żadne kroki w celu ich rozwiązania.  Z perspektywy zespołu wygląda na to, że Prezesowi klubu nie zależy na tym, by MKKS "Darzbór" godnie reprezentował szczecinecki klub w III lidze, a  wręcz przeciwnie.
W trosce o dobro szczecineckiej piłki nożnej zmuszeni jesteśmy zadać poniższe pytania :
1.Czy umowy z zawodnikami podpisano licząc na to, że nie będzie się ich dotrzymywać, czy też nie miano pojęcia o sytuacji finansowej klubu  ?
2.Na jakiej stronie internetowej można zapoznać się z obiecanym przez Prezesa J.Leszko rozliczeniem finansowym poprzedniego sezonu  ( wpływy, wydatki ). Czy istnieje jakikolwiek budżet na aktualny sezon  -  kto go opracował , zatwierdził i kiedy oraz kto został z nim zapoznany  ?
 Kto personalnie odpowiada za politykę finansową i organizację w klubie ?
3.Czy prawdą jest że MKKS jest zagrożony utratą licencji na grę w III lidze, w związku z zaległościami  w opłatach do OZPN Koszalin ? Dlaczego nikt nie został o tym poinformowany? Dlaczego nie dokonano tych opłat w terminie?
4.Dlaczego trener, który pracuje od lipca 2008, nie otrzymuje wynagrodzenia i zwrotu kosztów dojazdów zgodnie z umową  a zaległości w stosunku do jego osoby wynoszą już ponad 7.000 zł ?
5.Dlaczego po meczu opłacana jest kasjerka - z wpływów z biletów, natomiast nie ma środków na zwrot kosztów dojazdu dla zawodników, a Prezes twierdzi, że w klubie nie przewiduje się zwrotu takich kosztów ?
6.Z czego utrzymywać się mają zawodnicy których ściągnięto do Szczecinka, a których jedynym źródłem dochodów jest stypendium sportowe, którego pomimo zobowiązań nie otrzymują  ?
7.Czy propozycja wypłaty pieniędzy tylko w przypadku wygrania w totolotka, skierowana przez Prezesa do zawodników, jest bezczelnością  czy jawną arogancją ?
8.?Czy zgubienie faktury za sprzęt sportowy przez Prezesa, powoduje brak zapłaty za  towar ?
9.Dlaczego po meczu z Gryfem Słupsk pozostawiono zawodników przyjezdnych bez możliwości noclegowych, pomimo tego, że informowali 3 dni wcześniej o zamknięciu internatu ? Czy mieli spać na dworcu ?
10.Dlaczego Prezes  klubu nie prowadzi rozmów na te tematy z zawodnikami oraz trenerem i pomija się je milczeniem?
11.Czy klub ponosił ostatnio koszty związane z koniecznością regulowania zobowiązań finansowych po przegranych sprawach sądowych ( należności dla trenerów, zapłata za pobrany ze sklepów sprzęt sportowy, inne )?  Dlaczego w sprawach tych nie doprowadzono do ugody ?
12.Czy prawdą jest, że miał  miejsce fakt, iż byli zawodnicy otrzymali zaległości finansowe za poprzedni sezon dopiero po interwencji w OZPN, pod groźbą niedopuszczenia klubu do gry w III lidze ( pozostali do dnia dzisiejszego nie są rozliczeni ) ?
13.Czy prawdą jest, że klub kupował sprzęt sportowy po wyższych cenach, mając możliwość tańszego zakupu od miejscowej firmy i do klubu trafiał ten sam sprzęt ale od pośrednika?
14.Czy klub zalega z opłatami na stołówce ( wyżywienie zawodników ), stacji benzynowej, siłowni,u lekarza (badania zawodników) ?
15.Dlaczego do dnia dzisiejszego nie uregulowano w stosunku do zawodników należności za poprzedni sezon (stypendia ? czerwiec ) oraz obiecana premię za awans ?
16.Dlaczego trzech zawodników mieszka w internacie w pokoju o powierzchni 12 m2, bez możliwości  prania  i suszenia sprzętu,  o odpowiednim wypoczynku po treningu nie wspominając ?
17.Dlaczego  wypłaty dla zawodników ( jeżeli już do nich dochodzi ) płacone są w szatni w cztery oczy   zawodnik - Prezes  ?
18.Jak załatwiono sprawy zawodników : praca (Fiołek, Węglowski, Romańczyk), dojazdy (Węglowski, Borkowski, Chicewicz , Sadzik, Boderek ) ?
19.Dlaczego do dnia dzisiejszego nie wyjaśniono sprawy Mc Gregora ?

Naszym zdaniem prawda jest taka, że władzom klubu nie zależy na grze drużyny w III lidze, a nawet byłoby im na rękę gdyby zespół spadł. Im niższa liga tym mniejsze wymagania organizacyjne i mniej problemów. W III lidze należy zabezpieczyć drużynie odpowiedni sprzęt sportowy ( buty, dresy treningowe, sprzęt reprezentacyjny), pokrywać koszty długich wyjazdów na mecze oraz dojazdów zawodników, zabezpieczyć odnowę biologiczną, opiekę lekarską, pokrywać wysokie koszty opłaty organizacji zawodów ( sędziowie, obserwator ), posiadać drużynę której poziom pozwala na grę w tej klasie rozgrywkowej i zabezpieczyć środki
finansowe na jej utrzymanie. Poza drużyną, którą nawet w tym szczupłym składzie personalnym stać na utrzymanie, pozostałe sprawy nie są załatwione.
Wiemy, że w przyszłej rundzie, bardzo niewielu wartościowych zawodników z aktualnego składu będzie chciało grać w  MKKS ?Darzbór?. Większość z nich odejdzie a nowi nie pojawią się, bo znając sytuację w klubie nie dadzą się oszukać. Niektórzy już dziś rezygnują lub zdecydowanie ograniczają swoje zaangażowanie i obecności na treningu, ale skoro są tak traktowani to nie ma się co dziwić.
Wszystkie działania klubu zmierzają do spełnienia scenariusza spadku z ligi.
I niech nikogo nie myli 15 pkt zdobyte w 10 spotkaniach. Sytuacja w klubie jest tragiczna i nie wiemy, czy nie jest za późno na jej ratowanie, a ponowny awans do III ligi będzie trudny. Jesteśmy pewni, że z tą organizacją nawet wątpliwe będzie pozostanie w IV lidze. Nie rozumiemy, jak można nie wykorzystać marketingowo gry drużyny w III lidze piłki nożnej, w takim mieście jak Szczecinek.
 Od zawodników należy wymagać pracy i pełnego zaangażowania na treningach i meczach, ale przede wszystkim należy okazywać, że szanuje się ich pracę i zależy nam na niej. W MKKS "Darzbór" na każdym kroku pokazuje się brak szacunku dla zawodnika i trenera  oraz wyników pracy. Trenera, który awansował z klubem do III ligi, nikt nie pożegnał i nie podziękował mu za pracę w klubie, a swoich zaległych należności finansowych dochodzi w sądzie. I jest to chyba jedyna droga otrzymania zarobionych w klubie pieniędzy. W jaki sposób pracować na treningach i grać z pełnym zaangażowaniem, gdy wszyscy (zawodnicy i trener )
świadomi są panującej w klubie sytuacji, a jako "normalną" traktuje ją Prezes ?




Do  wiadomości :
Burmistrz Szczecinka
Komisja Edukacji i Sportu Rady Miejskiej
Lokalne media telewizja, gazety
Głos Koszaliński
Kurier Szczeciński
OZPN Koszalin

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do