
Nie ma tygodnia, w którym policjanci w Szczecinku nie zatrzymaliby nietrzeźwych kierujących. W minionym tygodniu funkcjonariusze ze szczecineckiej komendy policji wyeliminowali z ruchu trzech takich kierowców. Rekordzista miał 2,5 promila w organizmie. Co ważne, mężczyzna w takim stanie szykował się do dalekiej trasy, którą zamierzał pokonać… załadowaną ciężarówką.
- 58-letni kierujący pojazdem ciężarowym chciał wyjechać z kilkunastotonowym ładunkiem z jednej z firm na terenie Szczecinka aż na południe Polski – informuje naszych Czytelników sierż. Ewa Żaglewska z KPP w Szczecinku. – Na szczęście dzięki czujności jednego z pracowników tej firmy, udało się tę podróż udaremnić i spowodować, że nie wyjechał on z placu. Mężczyzna, który uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, wyczuł po prostu od niego woń alkoholu. Zawiadomił ochronę, która potwierdziła jego podejrzenia.
- Przyłapany na gorącym uczynku kierowca, postanowił w pośpiechu oddalić się z terenu firmy – dodaje nasza rozmówczyni. – W tym czasie pracownicy zakładu powiadomili policję. Funkcjonariusze, którzy szybko znaleźli się na miejscu, dość szybko odszukali wspomnianego kierowcę. Przebywał on akurat w pobliskim barze. Mężczyzna przyznał się, że pił alkohol. Okazało się, że miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Oczywiście stracił prawo jazdy. Grozi mu teraz do dwóch lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I po co ci to było chłopie
Co za konfident i ormowiec