
W sobotni (5.08) poranek, przy Stadionie Miejskim, w Parkrun Szczecinek zaczęły się kolejne wielkie emocje biegowe. Rozpoczął się bowiem III. Szczecinecki Weekend Biegowy, druga - zaraz po Biegu im. Winanda Osińskiego - najważniejsza w naszym mieście impreza związana z bieganiem.
Trasa parkrun zaczynała się przy wejściu do parku, jego trasa wynosiła dokładnie 5 kilometrów. Wszyscy startujący dawali z siebie wszystko, a było ich naprawdę sporo. Nie udało się co prawda pobić rekordu frekwencji - do mety dobiegło łącznie 79 osób. Najlepszy okazał się Sylwester Szymański.
Godzinę później na tej samej trasie, lecz z drugiej strony, pojawili się miłośnicy maszerowania z kijkami, czyli Nordic Walking. Ponownie potwierdziło się, że chętnych na tą konkurencję będzie mniej, aniżeli na biegi parkrunowe - blisko 30 uczestników. Trasa prowadziła między innymi do plaży na Świątkach - meta znajdowała się przy Stadionie Miejskim. Wśród pań, najlepsza okazała się Krystyna Leszczyszyn, wśród panów - Maciej Majewski z Poznania.
Na zakończenie pierwszego dnia Szczecineckiego Weekendu Biegowego, na starcie pojawili się najmłodsi. Było ich blisko 70. Dzieci biegały na trasach o długości 200, 500, 700 i 1000 metrów. Odbyło się łącznie osiem biegów. Na sam początek wystartowały maluchy urodzone w roku 2010 i młodsze, które biegały z rodzicami. Następnie były biegi dziewcząt i chłopców z roczników 2007-2009. Potem byliśmy świadkami biegu dziewcząt i chłopców urodzonych w latach 2005-2006. Na sam koniec odbyły się biegi osób urodzonych w latach 2002-2004.
Najlepsi zostali nagrodzeni. Odbyło się również losowanie nagród wśród wszystkich startujących, którzy ukończyli biegi.
Wieczorem na uczestników czeka, tym razem nie na Stadionie Miejskim, a na plaży miejskiej, także Pasta party, losowanie kolejnych nagród i koncert. To taka regeneracja po biegach po parkowych ścieżkach. Wszyscy startujący włożyli mnóstwo sił w biegi na trasie.
Sama w sobie impreza ma na celu właśnie propagowanie aktywnego i zdrowego trybu życia.
Dzisiejsze bieganie to były tak zwane "biegi towarzyszące". Na jeszcze większe emocje czekamy do niedzieli. Z płyty Stadionu Miejskiego wystartują biegi zawodnicy biegów głównych - na 15 kilometrów i do maratonu. Pierwszy bieg to raptem okrążenie wokół jeziora Trzesiecko, drugi to coś o wiele bardziej wymagającego - prawie 45 kilometrów trasy (3 okrążenia)! Bieg na 15 kilometrów może być rekordowy pod względem liczby startujących osób.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gość, który wymyślił jogging zszedł na serce, więc dzięki za to zdrowie
Biegłam w ubiegłym roku ale był taki niebieski dym, że był to raczej bieg na orientację.