
W niedzielę 21 listopada wybierzemy burmistrza Szczecinka (może być II tura – 5 grudnia, gdy jeden z czterech kandydatów nie zdobędzie 50 proc. plus jednego głosu), wójta gminy Szczecinek, 21 radnych miejskich, 19 powiatowych, 15 rajców gminnych i 30 do sejmiku zachodniopomorskiego.
Kandydatów jest moc. O fotel burmistrza ubiega się 4 chętnych, a wójta - 2. W radzie miasta ma zamiar zasiąść 184 kandydatów, w radzie powiatu – 180, a w radzie gminy – 47. W przypadku Szczecinka o losie swoich wybrańców do różnych szczebli samorządu, w tym urzędu burmistrza, zdecyduje 32 916 wyborców. Tyle osób jest uprawnionych do głosowania.
Żaden z kandydatów, w czasie kampanii wyborczej, nie przyznał otwarcie, że idzie do samorządu po lepsze zarobki. Każdy za to ma program i chce wiernie pełnić służbę ku dobra grodu nad Trzesieckiem.
Kandydaci nie chcieli przyznać, ile zarobią w samorządzie, zrobimy to zatem my. Otóż burmistrz Szczecinka może liczyć na pensję (na dziś) w wys. około 12 tys. zł brutto miesięcznie. Lepiej mają rajcowie, bo ich diety są nieopodatkowane. Warto dodać, że przepisy nie wyznaczają dokładnych stawek, jakie mogą otrzymywać samorządowcy, niemniej jednak określona jest ich górna granica.
W przypadku radnych wysokość diety ustalana jest w uchwałach rady miasta, gminy i powiatu. Jak poinformował portal samorządowy PAP, maksymalny jej poziom nie może przekroczyć w ciągu miesiąca 1,5-krotnej kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących stanowiska kierownicze, czyli 1835,35 zł (w 2011 roku podwyżki nie będzie). Nowo wybrani radni będą mogli, więc otrzymać w ramach diety maksymalnie 2 753 zł miesięcznie.
Jednak nie wszystkie osoby na tym szczeblu mogą liczyć na takie płace. Górny poziom wynagrodzenia za pełnienie funkcji radnego jest uzależniony od wielkości gminy czy powiatu. W przypadku rady miasta Szczecinka ta kwota to 2 065 zł miesięcznie (bez podatku). Z kolei w przypadku radnych wybieranych do powiatu miesięcznie mogą oni otrzymać 2 340 złotych. Również miesięcznie i również bez podatku.
W stosownych przepisach, ustawach, itd., itp., etc. mówi się, że rajcowie powinni sami decydować o tym, kto, w jakiej wysokości otrzyma dietę. Jej wartość należy różnicować w zależności od pełnionej funkcji, wkładu pracy, zaangażowania w określone komisje czy projekty. Dobrą praktyką jest również ustalanie wielkości obniżki (potrącenia) miesięcznej diety w przypadku nieuzasadnionych nieobecności na posiedzeniach komisji czy rady.
Na co jeszcze może się załapać rajca? Może również dostać m.in. zwrot kosztów podróży służbowych. Dodatkowo niełatwo go zwolnić z pracy. Zgodę musi wyrazić samorząd. Opłaca się, więc zostać radnym? Opłaca. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!