
Pieniądze albo życie! Kto słysząc takie słowa, nie oddałby całej zawartości swojego portfela? Przed takim wyborem stanął jeden z mieszkańców Szczecinka. Sceny jak z filmu kryminalnego rozegrały się w ubiegłym tygodniu na ulicy Mierosławskiego. Mieszkańcowi Szczecinka na szczęście nic się nie stało.
- Do 33-letniego pokrzywdzonego podszedł nieznany mu mężczyzna i zaczął grozić pozbawieniem życia – mówi nam. sierż. Ewa Żaglewska z KPP w Szczecinku. – Groźby doprowadziły mieszkańca Szczecinka do stanu bezbronności. 33-latek z obawy o własne życie oddał 26-latkowi 250 zł, które akurat przy sobie posiadał.
Mężczyzna na szczęście zachował też zimną krew i od razu powiadomił o wszystkim policję. Funkcjonariusze natychmiast pojawili się na miejscu zdarzenia. Chwilę później zauważyli na ulicy mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi napastnika. 26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Sąd Rejonowy w Szczecinku zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
bandzior gdyby trafił na Jajeca lub innego "bogaczA lokALNEJ MAFII" PEWNIKIEM MIAŁBY GRUBSZ ŁUP.
Jajec by mu powiedział, że złamał regulamin Placu Zabaw i dał mu klapsa. Jajec zaczyna zachowywać się naprawdę jak stary dziadek.
czaja