
W ubiegłym roku mieszkaniec Szczecinka Patryk Górski, podjął się próby bicia rekordu Polski w najdłuższym podbijaniu piłki nożnej bez przerwy. I mu się to udało. Teraz powoli przymierza się do kolejnej próby - tym razem bicia rekordu kraju w podbijaniu… piłki do tenisa ziemnego.
Patryk Górski pobił wynik 3 godzin i 11 minut (od 2017 rekord należał do Dariusza Kołodziejczyka z Knurowa). Jego końcowy wynik to 5 godzin, 2 minuty i 5 sekund. Otrzymał z Biura Rekordów certyfikat rekordzisty ze słowami: “Patryk Górski dnia 30 października 2022 roku w Szczecinku ustanowił Rekord Polski w kategorii "Najdłuższe podbijanie piłki nożnej" z wynikiem 5 godzin 2 minuty 5 sekund".
Szczecinecczanin się nie zatrzymuje. Jak informuje, w okresie czerwiec-październik, chce podjąć się próby ustanowienia rekordu Polski w kategorii "Najdłuższe podbijanie piłki do tenisa ziemnego bez przerwy" za pomocą stóp, kolan oraz głowy.
- Zasady rekordu są praktycznie takie same, jak tego, co biłem pod koniec października 2022, tylko piłkę nożną wymieniam na piłkę do tenisa ziemnego. Z informacji, jakie uzyskałem od Biura Rekordów byłbym pierwszą osobą, która ustanawia oficjalnie w Polsce tego typu rekord (w tej kategorii) - czyli teoretycznie nie mam żadnego przeciwnika. W praktyce i w liczbach to wygląda to tak: Mój aktualny rekord Piłką do tenisa Ziemnego: 2 godziny i 23 minuty (Żonglowanie bez przerwy)
Lista celów Patryka Górskiego jest dość ambitna:
- Ustanowić Rekord Polski w w/w kategorii (Czas, jaki chcę ustanowić to przekroczyć 5 godzin); Pobić Rekord Janusza Chomontka 4 godziny i 30 minut (Nie rozstrzygam, jakiej kategorii rekord to jest itp, przyjmuję, że takiej, jak moja, jak i czy to rekord Guinness World Records itp),; Przekraczając czas 5 godzin, zostać pierwszym człowiekiem na świecie, któremu się to udało (jestem pewien na 99 %, że byłbym pierwszym człowiekiem na świecie, który złamał tą barierę).
Patryk chce przekroczyć czas 5 godzin żonglując piłką do tenisa ziemnego bez przerwy, ilość odbić piłeczki wyniesie ok. 30-33 tysiące. Piłka ani razu nie może oczywiście upaść na ziemię.
- Moim wewnętrznym kwalifikatorem, który pozwoli mi podejść do oficjalnej próby rekordu, jest chociaż raz, nieoficjalnie na treningu, przekroczyć czas 5 godzin (Nagrać to na live).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO BRAWO BRAWO PATRYK. ŻYCZĘ CI POWODZENIA W OSIĄGNIĘCIU TAGO CO SOBIE ZAŁOŻYŁEŚ.