Reklama

Parafia wojskowa pójdzie do "cywila"?

09/03/2012 13:00

Prawdopodobnie jeszcze wiosną tego roku zapadnie decyzja, co do dalszych losów Parafii Wojskowej pw. św. Ignacego Loyoli w Szczecinku przy ul. Myśliwskiej. Wyjścia są dwa. Dalsza służba w strukturach armii, albo pożegnanie z wojskiem i odejście "do cywila".
    - Kościół Garnizonowy w Szczecinku znajduje się na liście kościołów, co do których zostanie podjęta decyzja w sprawie ewentualnego zdjęcia z utrzymania Ministerstwa Obrony Narodowej. Decyzje zapadną po wzajemnych uzgodnieniach pomiędzy MON a biskupem polowym Wojska Polskiego - ujawnia w rozmowie z "Tematem" zastępca dyrektora Departamentu Prasowo - Informacyjnego MON Zbigniew Rochowicz.
    Armia do ograniczenia ilości parafii wojskowych i likwidacji wysokich etatów oficerskich kapelanów przymierza się już od początku 2010 roku. Pierwsze decyzje w tej kwestii podejmował poprzedni szef MON Bogdan Klich. Dotyczyły one również Szczecinka. O losach i przyszłości kościoła wojskowego przy ul. Myśliwskiej pisaliśmy w lutym 2010 roku w artykułach: http://temat.net/artykul/3954 oraz http://temat.net/artykul/3965
    Minęło ponad dwa lata i sprawa wróciła na nowo. Wojsko nie ukrywa, że nie stać go na utrzymywanie rozbuchanego strukturalnie Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Nie ma się, co dziwić, bo na kasacji "militarnych" kościołów i oficerskich etatów kapelanów można zaoszczędzić grube miliony złotych.
    Niedawno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, szef MON Tomasz Siemoniak powiedział m.in.: "Uważam, że liczba parafii wojskowych i kapelanów powinna być zredukowana. Armia zawodowa ma znacznie mniejsze potrzeby w tym zakresie, potrzebne są, więc zmiany".
    Dodajmy, że na utrzymanie struktur kościelnych (katolickich, ewangelickich i prawosławnych) MON w latach 2005-2011 wyłożył ze swojego budżetu astronomiczną kwotę 150 mln zł!
    Nowy szef MON Tomasz Siemoniak zdania w kwestii ograniczenia struktur ordynariatu polowego nie zmienił. Jak zapewnił, będą cięcia w militarnych strukturach duszpasterskich. I to poważne.
    - Minister Siemoniak uważa, że liczbę parafii i kapelanów należy dopasować do potrzeb zawodowej armii. Żołnierze mieszkają dziś z rodzinami, ich potrzeby duchowe w większości zaspokajają cywilne parafie. Traci sens utrzymywanie parafii wojskowych tam, gdzie wojska nie ma - mówi "Tematowi" R. Rochowicz.
    - Parafia wojskowa jest komórką organizacyjną resortu ON, więc jeżeli została utworzona i pozostaje w strukturze sił zbrojnych to jest finansowana z budżetu MON. Analogicznie jak w przypadku utworzenia każdej innej jednostki w strukturze sił zbrojnych. Aktualnie w Ordynariacie Polowym WP jest 90 parafii wojskowych, natomiast kościół garnizonowy w Szczecinku znajduje się na liście kościołów, co, do których zostanie podjęta decyzja w sprawie ewentualnego zdjęcia z utrzymania MON. Decyzje zapadną po wzajemnych uzgodnieniach z biskupem polowym Wojska Polskiego.
    Parafia wojskowa w Szczecinku powstała w 1993 roku z przebudowanego magazynu wojskowego przy ul. Myśliwskiej. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do