
To miała być paczka z kroplami na chrapanie. Przesyłką, która miała trafić do jednego z osadzonych w Zakładzie Karnym w Czarnem, zainteresował się jednak specjalnie szkolony pies. Co się okazało?
Jedna z paczek nadesłanych w tych dniach do osadzonego w ZK w Czarnem wzbudziła zainteresowanie więziennego psa, szkolonego do wykrywania niedozwolonych środków.
Przy sprawdzaniu przesyłek funkcjonariusze posiłkują się urządzeniami elektronicznymi. Kluczową rolę odgrywa też przewodnik z psem specjalnym. Tak też było w tym przypadku. Zainteresowanie czworonoga wzbudził kartonik, w którym miały być krople na chrapanie
- informuje mjr Robert Trembowelski z ZK w Czarnem.
Po zaznaczeniu podejrzanej przesyłki, została ona otworzona w obecności skazanego, a następnie zabezpieczona do analizy.
W trakcie testu zbadano płyn nieznanego pochodzenia znajdujący się w dwóch buteleczkach. Podejrzenia, że nie jest to antidotum na chrapanie, potwierdziły się. Próbka płynu zabarwiła się na kolor wskazujący na zawartość MDMA. Jest to substancja psychoaktywna wywołująca na początku euforię, by następnie obniżyć nastrój, spowodować mdłości, zmęczenie, zawroty głowy, które mogą trwać nawet 2 dni
- dodaje mjr Robert Trembowelski.
Dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające.. Buteleczki z niedozwolonym płynem przekazano natomiast policji, która poprowadzi w tej sprawie stosowne postępowanie.
źródło/foto: Służba Więzienna
Foto/info: ZK w Czarnem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie