
Policjantom ze Szczecinka wystarczyło tylko kilka dni, aby wyjaśnić, kto włamał się do szafki ubraniowej w pomieszczeniu socjalnym jednej z instytucji na terenie miasta. Podejrzany to 39-letni mieszkaniec Szczecinka. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
O kradzieży poinformował policjantów pokrzywdzony. Mężczyzna zgłosił, że pod jego nieobecność w pracy z szafki ubraniowej zniknęły jego oszczędności w kwocie 1900 zł. Szybko okazało się, że kradzieży dokonał 39-letni mieszkaniec Szczecinka pracujący w tej samej instytucji.
- W rozmowie z kryminalnymi mężczyzna wyjaśnił, że o oszczędnościach schowanych w szafce wiedział od dawna – informuje mł asp. Anna Matys, rzecznik Komendy Powiatowej Policji. - Kierowany ciekawością wykorzystał nieobecność kolegi w pracy i za pomocą łyżki stołowej dostał się do wnętrza szafki skąd dokonał kradzieży 1900 zł.
Mieszkaniec Szczecinka pieniądze pochodzące z kradzieży wykorzystał i przetrwonił podczas gier na automatach w różnych częściach miasta. Teraz kiedy usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi, bo za ten czyn grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Info: KPP w Szczecinku/foto: Pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Włamał się łyżką? Może był głodny.