Reklama

Oświata na sesji Rady Gminy

25/10/2013 11:43

Zbieg okoliczności: niemal dokładnie w tym samym czasie, gdy w  Sejmie, w świecącej pustką sali,  nasi wybrańcy  dyskutowali o problemach oświaty ( m.in. o potrzebie referendum w kwestii 6-latków w szkole –ewentualny  koszt, bagatelka, kilka milionów złotych) inni na sesji rady małej Gminy Wiejskiej Szczecinek oceniali sytuację w gminnych szkołach. Skala inna i inny rodzaj dyskusji. Poza tym – sala w gminie pełna…

Radni wysłuchali informacji dyrektorek (stanowiska te w gminie Szczecinek należą wyłącznie do pań – patrz na fot.) wszystkich szkół w gminie. Zarządza ona za pośrednictwem Zespołu Ekonomiczno –Administracyjnego Szkół, sześcioma podstawówkami i dwoma gimnazjami publicznymi. Tyle placówek oświaty ma gmina po restrukturyzacji.  Tylko jedną podstawówkę zamknięto z powodu braku uczniów, rodzice nie protestowali, decyzję po konsultacjach z wójtem przyjęto ze zrozumieniem. Niektóre połączono, tworząc file, np. szkoły w Wierzchowie i Sporem. Przy tym nauczycieli nie posłano na bezrobocie lub naukę fryzjerstwa, jedynie  kilka osób przeszło na emeryturę.

  Przed sesją radni otrzymali na piśmie informację, przygotowaną przez wspomniany  Zespół Ekonomiczno-Administracyjny Szkół. Sprawy ukazane w dokumencie omawiano także szczegółowo na posiedzeniu komisji oświaty rady gminy. Sesja zaczęła się miłym akcentem: Hanna Molendowska, dyrektor Zespołu wystąpiła z podziękowaniami dla Rady Gminy i wójta Janusza Babińskiego za zrozumienie i docenianie problematyki edukacji oraz potrzeb placówek oświaty. Troska o szkoły nie dziwi – wśród piętnastu gminnych rajców kilku jest czynnymi zawodowo pedagogami, pedagogiczne wykształcenia ma także wójt J. Babiński. Ciepłe słowa od dyrektorki przypadły również sołtysom za pomoc w dowozie dzieci do szkół zimą, gdy trzeba było wyciągać z zasp ciągnikami szkolne autobusy.

 Na mównicę kolejno wchodziły dyrektorki szkół, a radni zadawali paniom szczegółowe  pytania dotyczące zarówno prozaicznych potrzeb, jak i szeroko pojmowanej edukacji. Z troską wypowiadano się o gimnazjach. Jedna z dyrektorek, odpowiadając na pytanie radnego stwierdziła, że z frekwencją na zajęciach bywa kiepsko. Zdarza się, że na lekcjach brakuje nawet pięciu uczniów. Niemal ze wszystkich wypowiedzi pedagogów wynika, że współpraca wychowawcza między szkołą a rodzicami jest coraz trudniejsza, a w licznych miejscowościach nie istnieje. 

„Wzywamy  rodziców na rozmowę do szkoły, zaniepokojeni brakiem postępów w nauce ich dziecka.  Rodzic ma pretensję,  że go niepokoimy, nie rozumie o co nauczycielowi chodzi. Mamy zatem często, zbyt często do czynienia z brakiem zainteresowania rodziców edukacją ich dzieci” – mówiła jedna z dyrektorek. „Na szkołę w sferze nauki i wychowania oraz  przygotowania do dalszej nauki i dorosłego życia spadają obowiązki szczególnego rodzaju, lecz przecież szkoła nigdy nie zastąpi wychowania w rodzinie”- stwierdziła  Zdzisława Balcer dyr. Gimnazjum i SP w Gwdzie Wielkiej.  Motyw braku współdziałania rodziców  występował niemal we wszystkich wystąpieniach  na sesji. Mówiono bez ogródek o powodach takiej sytuacji – zubożeniu rodzin, obniżającym się poziomem intelektualnym. (Z uwagi na delikatny rodzaj  spraw nie podajemy  nazwisk autorek wypowiedzi i lokalizacji szkół.)   

Radny Andrzej Pastuszek zwrócił uwagę na konieczność – jego zdaniem - innej niż dotąd metody porównawczej  oceny szkół, efektywności pracy pedagogicznej.  I tak – mówił radny – nasze szkoły powinny być porównywane z  placówkami w gminach o podobnym zaludnieniu i podobnej skali problemów, nie zaś z oświatą w miastach. Stanisław Zdunek, Przewodniczący Rady Gminy zastrzegł, że nie jest upoważniony do podsumowania dyskusji, wyraził tylko podziękowanie za przedstawienie rzetelnej informacji o stanie oświaty przygotowanej przez Zespól E-A Szkół jak i przez występujące na sesji dyrektorki. 

 

Na czwartkowej  sesji radni przyjęli informację wójta J. Babińskiego o terminowym złożeniu deklaracji majątkowych przez podległych jemu gminnych urzędników. Nie stwierdzono kłamliwych oświadczeń. Podobną informację dotyczącą deklaracji majątkowych radnych przekazał S. Zdunek. (wj)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    md57 - niezalogowany 2013-10-29 21:36:03

    użycie przeze mnie przenośni "miernych ale wiernych" nie miało na celu ubliżenie komukolwiek lecz wykazanie w jaki sposób wybiera się nauczyciela do zwolnienia pomimo jasnych kryteriów podawanych w orzecznictwie i publikacjach. Te kryteria to: • rodzaj umowy o pracę (w pierwszej kolejności do zwolnienia – nauczyciele z umowami na czas określony, następnie z umowami na czas nieokreślony, później nauczyciele mianowani), • kwalifikacje (niepełne, pełne), • staż pracy, • stopień awansu zawodowego (w pierwszej kolejności rozwiązany powinien być stosunek pracy z nauczycielem stażystą, następnie kontraktowym, mianowanym, wreszcie z nauczycielem dyplomowanym), • aktualna ocena pracy – karta oceny pracy nauczyciela, • stopień specjalizacji i formy doskonalenia zawodowego, • przeprowadzenie innowacji pedagogicznych, • dyscyplina pracy i bieżąca postawa, w tym absencje, dyspozycyjność itp., • posiadanie kwalifikacji zawodowych do wykonywania innego zawodu, W praktyce gminy raczej stosuje się zupełnie inne kryteria.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    md57 - niezalogowany 2013-10-28 22:11:38

    No to może jeszcze o standardach, już nie mówię o dziennikarskich bo to "widać, słychać i czuć" ale o innych typowo ludzkich związanych z minimalną przynajmniej przyzwoitością w stosunku do drugiego człowieka. Więc do rzeczy, nauczyciel w stanie nieczynnym pomimo, że nie prowadzi zajęć jest pełnoprawnym pracownikiem przez okres 6 miesięcy, w każdej chwili może być powołany przez dyrektora szkoły do wykonywania czynnie zawodu. Wynikało by z tego, że np. jest Dzień Edukacji Narodowej więc jako pracownik powinien być obecny ale nie w tej gminie tu jesteś trędowaty, nie istniejesz po prostu cię nie ma, a kiedy odchodzisz bo umowa ci wygasa z mocy prawa to nie oczekuj choćby jednego słowa podziękowania za swoją pracę standard etyczny wójta to potencjalny wyborca spod kiosku z piwem a nie pracownik solidnie wykonujący swoją pracę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    md57 - niezalogowany 2013-10-27 18:25:40

    dodam jeszcze , że po gminie chodzą świadomie przez kogoś rozprowadzane informacje, nie wiem czy to Wójt czy też jego "milusińscy", iż powodem zwolnienia jednej z nauczycielek jest jej mąż, który wykonując swoją pracę w sposób bezstronny naraził się Wójtowi, który oczekiwał, że będzie działał w interesie "Gminy" a wbrew oczywistym interesom obywateli tej gminy. Jeśli to prawda to macie państwo jasny i czytelny obraz w jaki sposób pozbywa się wartościowych pracowników na rzecz "miernych ale wiernych"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    md57 - niezalogowany 2013-10-27 17:57:05

    "Przy tym nauczycieli nie posłano na bezrobocie lub naukę fryzjerstwa, jedynie kilka osób przeszło na emeryturę" Co za hipokryzja i do jakiego wręcz upodlenia doszło w tej gminie by na forum publicznym podawać kłamliwe informacje w imię bałwochwalczego bełkotu przysłowiowego "Jarząbka" ferującego obraz "Wspaniałego Pana Wójta" No to może kilka faktów. Pani Marzena D. nauczyciel dyplomowany 28 lat pracy w Szkole Podstawowej w Sporem - nauczyciel z powołania zwolniona z dniem 31 sierpnia 2012r., od września do lutego 2013 w stanie nieczynnym, obecnie bezrobotna. Pani Anna Ż. nauczycielka szkoły filialnej w Sporem zwolniona. Szkoła jako jednostka samodzielna zlikwidowana, rejon szkolny włączony do Wierzchowa i to się nazywa przekształcenie. Gmina ma zasługę w tym "jak z czegoś zrobić nic" czyli jak uchwałą intencyjną zlikwidować szkołę i ją przekształcić w filię cudo sztuki prawniczej wprzód likwidujemy a później przekształcamy to co zlikwidowaliśmy tylko co przekształcamy? skoro tego już nie ma?. Doprawdy ży...ać się chce.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do