
„Moje hobby – uczę się gry na gitarze” - to nowy program resocjalizacyjny, realizowany w szczecineckim zakładzie karnym. Uczestniczy w nim trzech osadzonych.
Program, podczas którego osadzeni uczą się gry na gitarze i keyboardzie, pomaga w readaptacji społecznej.
Organizowanie skazanym tego rodzaju pożytecznych form spędzania wolnego czasu pozwala przeciwdziałać procesowi wtórnej demoralizacji
- tłumaczy kpt. Andrzej Żabski.
Resocjalizacja sprowadza się właśnie do takich najprostszych codziennych działań. Ich suma może doprowadzić do wykształcenia u skazanych poczucia, że wspólne działanie w oparciu o zasady współżycia społecznego jest lepsze niż egoistyczne i agresywne maksymalizowanie swoich korzyści. Konsonans zawsze brzmi lepiej, niż źle trafiony dysonansowy akord
- dodaje kpt. Żabski.
Foto/info: kpt. Andrzej Żabski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co wy takie rzeczy pokazujecie? Więzienia ludzie maja sie bac a nie odbierac jako punkt nauki. Jak sie ucza to niech sie ucza po co w mediach sie tym chwalicie. Pochwalcie sie tym ze jak wyjdzie recydwidsta z wiezienia to już do niego nie wroci a nie takimi bzdurami ktore osmieszaja instytucje wiezoenia3. Zrobcie jeszcze kurs nauki gry na fujarce i cymbalkach bo cymbalow tam wielu
To nie tylko sanatorium. Może powstanie nowy zespół Disco Polo
Inicjatywa szlachetna. Szkoda, że uczniowie szkół muzycznych nie mają takich warunków, tylko muszą gry na instrumentach uczyć się zdalnie, bez nauczyciela :(