Reklama

Ochroniarz znieważył oficera policji. Zajmuje się nim prokurator

06/02/2014 05:33

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło przed jednym ze szczecineckich marketów. Komendant Powiatowy Policji w Szczecinku inspektor Józef Hatała robił w sklepie zakupy. Był po służbie, po cywilnemu. Po wyjściu ze sklepu zauważył, że samochód jednej z firm ochroniarskich zaparkował pojazd w miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej.

    - Podszedłem do pojazdu, przedstawiłem się kierowcy - ochroniarzowi i okazałem legitymacją służbową - mówi Tematowi komendant. - W odpowiedzi usłyszałem stek obelg skierowanych pod swoim adresem.

    Później wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. W trakcie coraz gorętszej dyskusji i wymiany zdań ochroniarz wyrwał z ręki komendantowi legitymację służbową i… odjechał. Wezwany przez inspektora Hatałę patrol policji natychmiast zatrzymał ochroniarzy i odzyskał dokument. 

    W tym miejscu należy zaznaczyć, że ochroniarze odbierali ze sklepu codzienny utarg. Reprezentowali firmę ochroniarską spoza Szczecinka. 

    - O tym zdarzeniu poinformowałem prokuraturę. Nie może tak być, bez względu na okoliczności zdarzenia, że policjant będący nawet po służbie i po cywilnemu, jest w trakcie podejmowanej interwencji obrażany. To jaskrawe naruszenie prawa - dodaje komendant Hatała. - Dlatego złożyłem w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza przez ochroniarza i zarazem przywłaszczenia legitymacji służbowej. 

    Fakt podjęcia czynności śledczych w tej sprawie potwierdził nam zastępca Prokuratora Rejonowego w Szczecinku prokurator Jerzy Sajchta.

    - Otrzymaliśmy informację o zaistniałym zdarzeniu drogą służbową z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku - mówi "Tematowi" śledczy. 

    - Pierwsza nasza ocena zdarzenia jest taka, że doszło do co najmniej znieważenia funkcjonariusza publicznego. To przestępstwo z artykułu 226 paragraf 1 Kodeksu Karnego (Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - dop. red.). Zarejestrowaliśmy tą sprawę jako sprawę karną. Biorąc pod uwagę sytuację, że w czasie śledztwa u osoby oskarżonej mogłoby wystąpić podejrzenie, że z wiadomych względów nie jesteśmy w śledztwie bezinteresowni, wystąpiliśmy z wnioskiem do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie o wyłączenie nas z tego postępowania i przekazania sprawy do innej placówki (na terenie województwa - dop. red.). Nie otrzymaliśmy jeszcze wiążącej decyzji. 

    Prokurator Sajchta powiedział Tematowi również, że wcale niewykluczone, iż Prokuratura Okręgowa zgodzi się z argumentacją szczecineckiej prokuratury. Wówczas poleci naszym śledczym zajęcie się tą sprawą. 

    - W zarządzeniu Prokuratury Generalnej jest nakaz, że właściwa prokuratura nie prowadzi postępowań przeciwko policjantom, którzy pełnią służbę na terenie jej działania - tłumaczy J. Sajchta. - Tu mamy odwrotną sytuacje, został znieważony policjant. Dlatego nie wykluczamy, że przełożeni nakażą nam jednak zająć się tą sprawą i poprowadzić śledztwo. Możliwości takiego rozstrzygnięcia oceniam jako 50 na 50 procent. (sw) 

KINOMANIAK.jpg

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    wandziorek - niezalogowany 2014-02-09 17:28:36

    wreszcie ktos sie odwazyl i poslal wiazke nieugietemu panu komendatowi ,, zrobil zakupy mogl isc do domu, jest wiele wykroczen na ktore policja jest glucha i slepa a tu o zle zaparkowany samochod affera , skandal i wstyd , czy pan komendant zawsze parkuje swoje auto przepisowo ?????????????? sama widzialam jak zatrzymal sie na chodniku aby wysadzic zonke a ja z dzieckiem 3 letnim musialam ominac tego jegomoscia ... i co poszlam do prokuratora ?????????????????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    cindyyy81 - niezalogowany 2014-02-07 17:21:05

    Komendant postąpił prawidłowo a ochroniarz nie ma prawa stawać na miejscu dla niepełnosprawnych a tym bardziej ubliżać komukolwiek . Zwykły burak a nie ochroniarz ale taka praca myśli że ma mundur to wszystko może.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    plutek4 - niezalogowany 2014-02-06 18:46:31

    Komendat zachował się na prawdę prawidłowo, postąpił tak jak przystało nie tylko na policjanta, ale przede wszystkim normalnego człowieka. Tylko teraz druga strona tego jest taka, że policja powinna zdecydowanie częściej sprawdzać kto staje na parkingach dla niepełnosprawnych o konsekwentnie wykluczyć tych co nie powinny na takich miejscach parkować. Inna sprawa jest taka, że nasz orzecznik d/s niepełonosprawności przyznaje takie karty ludzią, którzy nigdy nie powinni ich dostać. PARKINKI DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH POWINNY BYĆ DLA LUDZI Z NIEPEŁOSPRAWNOŚCIĄ RUCHOWĄ I DLA MAJĄCYCH PROBLEMY Z PORUSZANIEM SIĘ, a nie dla kolesi, krzórzy biegają jak sarenki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    malel - niezalogowany 2014-02-06 15:43:57

    Zdecydowanie lepszym pomysłem by było wezwanie patrolu na służbie. Niestety nie przyszło to do głowy panu komendantowi. Kolejny przykład na to, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu. I śmieszno i straszno panie komendancie !!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Szczurek - niezalogowany 2014-02-06 14:41:01

    codziennie na zakazach pod szczecineckimi marketami stoją niezdyscyplinowani kierowcy. Wszyscy "niepełnosprawni" chyba na umyśle, bo żadnych innych oznak, ani legitymacji na samochodzie nie widać. No i to powinna policja konsekwentnie wyplenić. A raz się zdarzyło, że przez przypadek, komendant trafił na ochroniarzy z utargiem, którzy od lat stawali na tym zakazie i nigdy nic się nie działo. No to myśleli, że to napad, a legitymacja jest fałszywa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    domi - niezalogowany 2014-02-06 14:36:33

    Pan komendant mysli, że jest Chuck Norris czy Steven Seagal. Sądzę, że inny policjant by za to działkę przytulił od swojego komendanta. Jest nowa komenda czas spełnić swoje słowo Panie komendancie i odejsc na tą emeryturę a nie blokować innym miejsce. Wszyscy by byli zadowoleni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    maro - niezalogowany 2014-02-06 14:07:28

    Szczęście, że go nie skuli. W ogóle to śmieszna sytuacja. I jeszcze ten prokurator ;))

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ravix - niezalogowany 2014-02-06 12:48:33

    Gdyby ta sama sytuacja przydarzyła się zwykłemu policjantowi to na początek dostał by opie..ol od przełożonego, a pewnie i od samego komendanta i pewnie wszczęto by postępowanie dyscyplinarne za utratę legitymacji służbowej co i tak nie było by takie straszne w porównaniu ze wstydem. Pomijam dyskusję na temat prawnych aspektów tego zdarzenia. Jak dla mnie to sytuacja śmiechu warta i na miejscu pana komendanta nie drążył bym tematu żeby nie narażać się dalej na pośmiewisko.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    spostrzegawczy - niezalogowany 2014-02-06 12:29:59

    Jeżeli ochroniarz na służbie jest funkcjonariuszem publicznym, nawiasem mówiąc nie każdy ochroniarz, i na zwróconą uwagę puszcza tzw. "wiąchę" to dziękuję za takiego funkcjonariusza publicznego. A gdyby ochroniarz użył środków przymusu to zapewne zachowałby się bardziej profesjonalnie niż tak jak się zachował.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    c5nokia - niezalogowany 2014-02-06 09:32:37

    poczytajcie ustawę o ochronie osób i mienia i wyjdzie że ochroniarza postąpił nie zgodnie z prawem albo raczej z obowiązkami to po pierwsze a po drugie pan komendant powinien być zadowolony z tego gdyż on powinien wiedzieć że ochroniarz ten na służbie ma uprawnienia funkcjonariusza publicznego i nie zrobił tego co powinien czyli uznać to za napad i zgodnie z prawem użyć środków przymusu bezpośredniego z użyciem broni palnej a komendant wiedząc o tym choć jak widać nie miał zielonego pojęcia o procedurach postępowania w przypadkach kontroli policji bankowozów firm ochroniarski ps jak sie panu komendantowi udało oddać legitymacje :-) za komuny to by go ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do