
Rychło może się okazać, że uchwała Rady Gminy Szczecinek, którą rajcowie zamierzają podjąć w piątek 18 czerwca, a dotyczącą w części przekazania, a w części nieprzekazania dróg miastu Szczecinek, zda się przysłowiowemu „psu na budę”. Wszystko w obliczu środowego (17.06) wyroku (prawomocnego!) Naczelnego Sądu Administracyjnego. „Najwyżsi” sprawiedliwi orzekli bowiem, że przy zmianie granic gmin prawo własności mienia podlega przekazaniu na rzecz gminy przejmującej. Gminie przejmowanej nie przysługuje w tym zakresie samoistny interes.
NSA oddalił skargę kasacyjną jednej z gmin, która w lipcu 2009 roku, w skutek zmiany granic straciła część swojego majątku (podobnie jak Gmina Szczecinek). Jak napisała Polska Agencja Prasowa, „To pierwsza tego typu sprawa, w której orzekał NSA. Chodzi o sytuację, w której, w wyniku przymusowej zmiany granic gmin dochodzi do przejęcia majątku jednej gminy przez inną. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym nabycie mienia komunalnego następuje m.in. przez przekazanie gminie mienia w związku z utworzeniem lub zmianą granic gminy. Jeśli gminy nie dojdą do porozumienia, o przekazaniu decyzję orzeka prezes Rady Ministrów. Wyrok jest prawomocny”.
Przypomnijmy: Jak we wtorek (16.06) powiedział „Tematowi” Przewodniczący Rady Gminy Szczecinek Henryk Wyszomirski: - w piątek 18 czerwca na sesji podejmiemy wiążące decyzje w sprawie naszych dróg. W projekcie uchwały zapisano przekazanie pięciu dróg w Świątkach i Trzesiece w jurysdykcję szczecineckiego ratusza. Natomiast ulice Żeglarska i Sójcze Wzgórze na osiedlu Trzesieka, a więc trakty, w które wcześniej zainwestowaliśmy swoje pieniądze i braliśmy w tym celu kredyty, pozostaną nadal przy gminie. Miasto może je od nas wykupić.
No i co teraz będzie? Miejmy nadzieję, że do jutrzejszego popołudnia, rada zdecyduje o zmianie treści uchwały. Jeżeli nie, uczyni to ostatecznie szef rządu Donald Tusk. (sw)
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
o ile raczej nie jestem zwolennikiem "grabieży" (choć w tym przypadku to raczej dla mnie Natura), o tyle skoro do tego doszło, to właśnie powinno być tak, że "przejmujący" bierze "wszystko" - toć przecież pieniądze gminy to nie prywata lecz kasa państwowa. Pisząc "wszystko" - oczywiście zobowiązania wynikające z przejęcia również - jak dla mnie naturalne (tak powinno być).
i o to chyba chodzi gminie calkiem slusznie zreszta