
W środę, 6 lipca, miejsce miała premiera utworu zatytułowanego "Best That I"ve Felt". Na samym początku dostępny był w serwisie Napster. O jej singlu napisało także kilka zagranicznych serwisów (m.in. amerykański magazyn PopMatters). Dla Oli Gintrowskiej to drugi singiel w karierze. Wcześniej dużą popularnością cieszył się utwór "Missing", który znalazł się nawet w krajowych eliminacjach do konkursu piosenki Eurowizji 2016. Wygrał wówczas Michał Szpak. "Missing" gościł także w spotach programu "Must Be The Music", przez co wzbudził także pewne kontrowersje. Wokalistka obecnie pracuje nad swoim debiutanckim albumem.
Jak długo powstawał Twój nowy singiel?
Ola: - Kilka dni. Był to czas, kiedy przez kilka tygodni intensywnie pracowałam nad EP. Co kilka dni pracowałam z innymi artystami i nagrywaliśmy nowe piosenki. Z tej współpracy wybraliśmy kilka utworów, które składają się na EP, w tym znalazł się mój singiel. Czasami warto wrócić do piosenek i coś pozmieniać, coś dodać, czy też odjąć.
Obecnie przebywasz w Stanach i zajmujesz się promocją nowej piosenki. Na czym polega taka promocja za granicami naszego kraju?
- Promocja jest bardzo podobna, tylko że na większą skalę. Piosenka dotarła do wielu rozgłośni radiowych i jest badana. Za niedługo zacznę objazd po radiach w większych miastach. Będę w Nowym Jorku, Chicago, Miami itd. Portale muzyczne zaczynają pisać o piosence. To jest powolny proces, ale jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku.
Co jest motywem przewodnim nowego singla? Co według Ciebie jest najbardziej charakterystyczne, co może wpadać w ucho?
- Jak sam tytuł i refren mówi: “Wszystko co wiem. To jest najlepsze co czuję”. Dlatego myślę, że to będzie najlepiej zapamiętane i najczęściej powtarzane. Słowa i melodia są proste, ale dla mnie mają duże znaczenie. Bo najważniejsze w życiu jest bycie szczęśliwym i o tym właśnie jest ta piosenka. Staram się cieszyć z każdej chwili w moim życiu i doceniać to, co mam. Dlatego moją piosenką zachęcam do poświęcenia chwili dla siebie, odnalezienia radości, a zarazem dzieleniem się nią z innymi, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Myślisz, że nowy utwór będzie jeszcze popularniejszy od "Missing"?
- Mam taką nadzieję. Słuchacze zadecydują, jak będzie, w końcu to wszystko dla nich.
Przypomnijmy. Ola Gintrowska wychowywała się w rodzinie o dużych tradycjach artystycznych, jest blisko spokrewniona z legendą polskiej piosenki, Przemysławem Gintrowskim. Absolwentka Szczecineckiej Szkoły Muzycznej oraz Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego. Ukończyła wydział śpiewu operowego, studiowała sztukę dramatyczną na Uniwersytecie Kingston w Londynie. To tam łączyła śpiew z aktorstwem.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie