Nowy "Manhattan" w Szczecinku. Prywatna inwestycja, która zmieni tę część miasta

Miejsce gdzie do niedawna jeszcze znajdowało się targowisko „Manhattan” już wkrótce zmieni się nie do poznania. Właśnie rozpoczęły się wstępne prace projektowe. Na wizualizacji komputerowej udostępnionej nam przez inwestora widać jak mocno zmieni się dotychczasowy wygląd tej części miasta. W miejscu dwóch piętrowych kamieniczek przy skrzyżowaniu ul. Bohaterów Warszawy i ul. Parkowej, pochodzących z początku XX wieku, pojawi się okazały, w znacznej części mocno przeszklony, czterokondygnacyjny gmach o funkcji handlowo - usługowej oraz mieszkalnej.  

    - Wizualizacja odnosi się już do rzeczywistego wyglądu. Zabudowa od strony deptaka obejmuje również ulicę Parkową – mówi "Tematowi" prezes spółki realizującej inwestycję.

    Ze wstępnych złożeń wynika, że powierzchnia użytkowa jednej kondygnacji ma wynosić około 1300-1400 m2. Najwyższa czwarta kondygnacja będzie przeznaczona na mieszkania. Wstępnie zakłada się, że na kondygnacji podziemnej, o ile pozwolą na to warunki gruntowo - wodne, znajdzie się parking. Trzy pozostałe kondygnacje zostaną przeznaczone pod funkcję handlowo - usługową.   

    - Bardzo zależy mi na tym, aby ul. Bohaterów Warszawy pełniła swoją dotychczasową funkcję – twierdzi nasz rozmówca. - Sieci handlowe z reguły wyprowadzają się poza miasto. W ten sposób po pierwsze niszczy się drobnych kupców, a po drugie niszczy się architekturę, która do tej pory związana była z handlem. Myślę, że każdy z mieszkańców chciałby, aby deptak pozostał w takiej formie, jaką ma do tej pory, czyli zachował funkcję handlową i rekreacyjną. Projektowane obiekty mają swoją architektoniczną klasę. To już nie są zwykłe blaszaki, jakie budują duże markety. Nowa zabudowa jest dopasowana do stylu architektonicznego. Jest nowoczesna, ale wpasowuje się w sąsiednią zabudowę. 

    - Pracujemy w tej chwili nad geologią i konstrukcją - dodaje inwestor. -  Wiemy, że grunty w tym miejscu są słabonośne. Widzimy, że są również pęknięcia na starym budynku, jego przełamania. Być może zajdzie konieczność jego wyburzenia. Wszystko jednak zależy od ekspertyzy konstrukcyjno - geologicznej budynków, która już jest wykonywana. Dopiero po zakończeniu tych czynności będziemy mogli podjąć konkretną decyzję o ostatecznej formie zabudowy tego miejsca. Mimo niekorzystnych warunków przewidujemy podziemne parkingi. Czekamy teraz na wyniki badań geologicznych. (jg)