
Pod koniec października br. służby komunalne wycięły kilkudziesięcioletnie drzewa rosnące po obu stronach ulicy Emilii Plater. Operację przeprowadzono na prośbę mieszkańców (choć nie wszyscy mieli takie zdanie), którzy twierdzili, że rozłożyste konary wysokich drzew skutecznie blokują im dostęp światła słonecznego do mieszkań.
Znamy już finalne plany dotyczące dalszego zagospodarowania ulicy.
- Wiosną 2013 roku, w marcu – kwietniu, zasadzimy tam jarząb pospolity, odmianę kolumnową „Fastigiata”. To nic innego jak popularna jarzębina. Nowych nasadzeń będzie ilościowo więcej niż rosnących tam do niedawna drzew, około 30 młodych drzew – mówi „Tematowi” Wojciech Smolarski, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Szczecinku.
- Drzewa będą miały objętość korony około 1,5 m, dorosną do wysokości, co najwyżej 5-8 metrów. Na razie nie planujemy sadzenia tam krzewów ozdobnych. Pnie po starych usuniętych drzewach zostaną wcześniej sfrezowane, podobnie jak uczyniono to w stosunku do pozostałości po topoli czarnej rosnącej wzdłuż ulicy Mickiewicza. Powód? Wszystko po to, by nie uszkodzić nawierzchni jezdni i chodników. (sw)
Foto: Ulica Emilii Plater straszy „łysiną”. Tak będzie do wiosny przyszłego roku. Później wzdłuż ulicy zakwitną jarzębiny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I co z tego ze beda zasadzone jarzebiny,a jak obskurnie wygladaja podworka,tego nikt nie widzi.To nie tak"dawno" 50 lat temu ta ulica wygladala milej,przytulniej,a my mlodziez zatwardziale gralismy w palanta, w szczypiorniaka czy w dwa ognie.A podworka to byly wspaniale zagospodarowane,az milo siedzialo sie wsrod zieleni,a teraz to nikogo nie obchodzi stan rzeczywisty. Przykre ale prawdziwe,ale mimo wszystko chetnie wracam do mego rodzinnego miasteczka i na moja uliczke.