Najpierw, od września 2015 były konferencje prasowe, potem podpisywanie listów intencyjnych, a potem pojawiło się poczucie niesmaku. W kwietniu 2016 okazało się, że właściciel firmy Nitex, która miała otworzyć przy ul. Koszalińskiej w Szczecinku fabrykę mebli tapicerowanych, chciał wyłudzić przy okazji dotacji na utworzenie 28 miejsc pracy nie mniej niż 365 tys. zł ze środków Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinku. Chodziło o próbę zawyżenia kosztów zakupu refundowanych maszyn. Umowy dotyczące finansowania wyposażenia miejsc pracy w ubiegłym roku zostały wypowiedziane i potwierdzone wyrokiem sądowym.
Minął rok.
- W tym tygodniu pracownicy i firma Nitex złożyła informację, że zamierza zakład w Szczecinku zlikwidować - mówi Tematowi Maciej Batura, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinku. - Wszystkich 24 pracowników dostało wypowiedzenia. Część z nich jednak znalazła już pracę, lub jest w wieku przedemerytalnym, część zamierza zatrudnić “Moje Bambino” (dawny InsGraf), które właśnie zaczyna robić meble tapicerowane.
Przypomnijmy, że zatrudnienie przy produkcji mebli, według deklaracji firmy z roku 2015, miało znaleźć minimum 40 osób. Cykl szkoleń pracowników za 112 tys. zł dla 38 osób zapewnił Powiatowy Urząd Pracy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie