
Niesprawny pojazd, za szybko, pod wpływem i amfa w aucie
Policjanci z Ogniwa Ruchu Drogowego KPP w Szczecinku zatrzymali mężczyznę, który prowadził samochód osobowy Mercedes pod wpływem narkotyków. Podczas kontroli okazało się, że pojazd nie był dopuszczony do ruchu, a 24-letni kierowca przewoził w samochodzie amfetaminę. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci prowadzili pomiar prędkości na drodze krajowej nr 20 koło Bornego Sulinowa w stronę Czaplinka - mówi "Tematowi" mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy szczecineckiej policji.
- Kierujący w miejscu, gdzie jest ograniczenie prędkości do 90 km/h jechał z prędkością większą o 39 km/h. Mężczyzna widząc patrol policji gwałtownie zahamował, zawrócił i zaczął uciekać. Szybka reakcja policjantów sprawiła, że kierowca widząc zmniejszającą się odległość policyjnego radiowozu gwałtownie zahamował i zatrzymał pojazd na poboczu. W trakcie kontroli okazało się, że w mercedesie na tylnej kanapie obok siedzącego tam pasażera leżą narkotyki. Wstępne badanie wykazało, że jest to amfetamina.
Mężczyzna przyznał, że samochód, którym kierował nie był dopuszczony do ruchu, ponieważ podczas wcześniejszej kontroli policjanci zatrzymali mu dowód rejestracyjny.
- Ponadto okazało się, że znajdował się pod wpływem amfetaminy - dodaje A. Matys. - Zarówno kierujący jak i pasażer zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. Następnego dnia 24-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Mieszkaniec Czaplinka za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie