Szpital w Szczecinku na koniec października 2025 ma 2,3 mln zł straty, ale NFZ zalega mu za znacznie więcej. Nie zapłacono za wykonane w nadlimitach endoprotezy od początku roku, za ZOL, za nadlimity trzeciego i czwartego kwartału. Minister zdrowia wprost powiedziała staroście, że... za nadwykonania endoprotez płacić nie zamierzają.
Powiat kredytuje system z własnej kieszeni: pożyczka 2 mln zł, poręczenie kredytu obrotowego, aport budynku za 12,8 mln zł. Na koniec listopada brak kontraktów na 2026 rok. Centrum Zdrowia Psychicznego działa do 31 grudnia w ramach pilotażu, ale na szczęście właśnie pojawiła się deklaracja Minister Zdrowia, że zostanie on przedłużony do 31.12. 2026 roku.
Nikt nie wie, co dalej. To lokalne odbicie ogólnopolskiej katastrofy: szpitale powiatowe mają 8,2 mld zł długu, 82% z nich przynosi straty, a dziura w NFZ może w tej chwili sięgnąć 50 mld zł rocznie.
NFZ nie płaci. Szczecinek kredytuje system z własnej kieszeni
Szpital w Szczecinku ma na koniec października 2,3 miliona złotych straty. NFZ zalega za znacznie więcej. Starosta szczecinecki Krzysztof Lis w rozmowie z TV Zachód opisał sytuację finansową powiatowej placówki.
„Mamy nadwykonań na o wiele większą kwotę" – mówi starosta.
Na przykład, szpitalowi nie zapłacono za endoprotezy od początku roku. Nie zapłacono za Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, w tym wentylowany ZOL z procedurami na pograniczu procedur ratujących życie. Nie zapłacono za nadlimity trzeciego i czwartego kwartału.
Krzysztof Lis opisuje przy tym rozmowę z minister zdrowia na temat nadwykonań endoprotez. Zrobiła wrażenie.
„Panie starosto, ale to na własną odpowiedzialność. Wykonaliście nadlimity za endoprotezy i my za to nie zapłacimy" – usłyszał od szefowej resortu.
Szpital ograniczył więc wymiany stawów. Inne planowe zabiegi nadal się odbywają, procedury ratujące życie muszą być realizowane.
Powiat ratuje płynność, inwestuje mimo chaosu
Samorząd powiatowy jako stuprocentowy właściciel spółki robi co może. W tym roku udzielił szpitalowi pożyczki 2 milionów złotych. Na prośbę prezes szpitala przesunął spłatę miliona do połowy grudnia. Poręczył również kredyt obrotowy, bo NFZ „tak naprawdę nie płaci w terminie".
Aportem wprowadzono do spółki budynek Centrum Zdrowia Psychicznego wart 12,8 miliona złotych. Cel to podwyższenie kapitału, poprawienie tym samym wizerunku spółki w oczach banków, żeby otworzyć drogę do zewnętrznego finansowania.
Samorząd powiatowy modernizuje blok operacyjny za prawie 11 milionów złotych. Oddanie do użytku: 22 stycznia 2026. Z Ministerstwa Zdrowia pozyskano 6 milionów na cyfryzację z KPO. Powiat w 2026 roku pokryje ze środków własnych 1,6 miliona na VAT, który nie jest kosztem kwalifikowanym. Z samorządu województwa trafiło prawie 1,3 miliona na specjalistykę ambulatoryjną – gastroskopy, endoskopy, kolonoskopy. Złożono także wniosek do Ministerstwa Zdrowia na 900 tysięcy dla Centrum Zdrowia Psychicznego.
Kontrakty na 2026? Brak. CZP w zawieszeniu
Jest koniec listopada, a spółka nie ma jeszcze podpisanych kontraktów na przyszły rok. Centrum Zdrowia Psychicznego funkcjonuje w ramach pilotażu do 31 grudnia 2025. Minister właśnie zapewniła, że pilotaże na CZP zostaną przedłużone do 31.12.2026. Tylko że na 20 listopada – formalnej decyzji jeszcze nie ma. A pracownicy CZP mają umowy do końca grudnia.
„Jeżeli nie wiemy jak to będzie funkcjonować, czy będzie funkcjonować, do kiedy będzie pilotaż, jakie wnioski będą z pilotażu, to niebezpiecznym byłoby rozwijanie jeszcze większe tej przestrzeni. Na dzisiaj, w zakresie psychiatrii nie zakładamy zwiększenia procedur psychiatrycznych."
Ogólnopolska katastrofa
Szczecinek to nasz własny, namacalny przykład systemowej zapaści. Zadłużenie szpitali powiatowych w Polsce na koniec września 2024 roku wynosiło 8,2 miliarda złotych. Wzrost o miliard rok do roku. Zobowiązania przeterminowane: 3 miliardy złotych.
82% szpitali powiatowych przynosi straty. 78% ma płynność poniżej bezpiecznego progu. Ponad 15% przekroczyło 200% wskaźnika zadłużenia kapitałów własnych – techniczna niewypłacalność.
Szacowana dziura w NFZ może sięgnąć 50 miliardów złotych rocznie. Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła: państwo zaplanowało nakłady na 2024 rok na poziomie 5,09% PKB, poniżej ustawowego minimum 6,2%. Deficyt został zaprogramowany.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Płaćcie dalej lekarzom po 70 tys. za nie do końca potrzebne procedury. Dyżur weekendowy na SOR i lekarz bierze 20 tys. To chyba jakiś absurd.
Twoje słowa są kłamstwem, skoro tak dobrze płacą, to czemu sami Ukraińcy w szpitalu w weekendy. Nie słuchaj propagandy w TV. Minister mówi, że nie zapłaci za to, że w szpitalu operują stawy biodrowe, a ty powtarzasz formułki z TVP?
Kato te niepotrzebne procedury, to może być właśnie kolano twojego ojca, albo biodro twojej matki. Czyli jednak potrzebne? Chyba bez potrzeby by 4 lata w kolejce nie czekali?
Od czasu sprawy NZOZ Doktor nikt nie widzi, nie widział i nie będzie widział w Szczecinku takich pieniędzy: https://temat.net/artykul/horrendalne-sumy-dla-n728808