
O krok od tragedii było dziś (poniedziałek 23.12) około godziny 11 w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Słowiańskiej w Szczecinku.
- 9-letni chłopczyk został sam w domu. Jego tata wychodząc do pracy zamknął drzwi do mieszkania i kazał maluchowi czekać na babcię, która miała przyjść około południa - mówi "Tematowi" sierż. sztab. Anna Matys, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji.
- Chłopczykowi znudziło się czekanie, a że zapewne naoglądał się za dużo filmów o świętym Mikołaju, postanowił opuścić mieszkanie... przez okno. Na tyle nieszczęśliwie, że spadł na ziemię z wysokości II piętra. Chłopczyk z połamanymi stopami trafił do szpitala. Badania wykażą czy nie doznał też innych obrażeń. Wyczulam rodziców, by w okresie świąteczno - noworocznym zwracali baczniejszą uwagę na swoje pociechy. Dzieci mają wolne w szkole i się nudzą. Stąd takie zdarzenia. Oby nie doszło do tragedii! (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzieci mają wolne w szkole i się nudzą. A swietlice przy szkolach,to nie dzialaja?