
Haracz, danina dla gminy albo po prostu dodatkowy podatek – tak o tzw. opłacie adiacenckiej mówią mieszkańcy różnych miejscowości w całej Polsce. Najogólniej rzecz ujmując, opłata adiacencka umożliwia danej gminie ściąganie dodatkowych pieniędzy od mieszkańców z tytułu wzrostu wartości nieruchomości. Wzrost ten następuje np. po oddaniu do użytku nowej drogi czy kanalizacji. Niestety, wielu mieszkańców wciąż nie jest świadomych istnienia takowej opłaty i dowiaduje się o niej dopiero w momencie otrzymania stosownego pisma.
Warto w tym momencie nadmienić, że konieczność uiszczenia opłaty adiacenckiej może właściciela mocno uderzyć po kieszeni. W Szczecinku w ciągu ostatnich 5 lat stawki opłat adiacenckich utrzymywały się na poziomie od 100 zł do nawet 22 tys. zł!
Jak łatwo się domyślić, z koniecznością uiszczenia opłaty adiacenckiej muszą się w Szczecinku liczyć mieszkańcy i właściciele nieruchomości położonych na terenie tzw. dzielnic domków jednorodzinnych. W ciągu ostatnich pięciu lat miasto przeprowadziło inwestycje, które zwiększały wartość działek w następujących obszarach: Trzesieki i os. Marcelin.
Jeśli chodzi o ul. Żeglarską, to w 2014 roku wydano 28 decyzji dotyczących konieczności uregulowania opłaty adiacenckiej. Opłaty wynosiły tu wówczas od 400 zł do ok. 7,5 tys. zł. Na Sójczym Wzgórzu w latach 2015-16 wydano w sumie 122 decyzje. Właściciele nieruchomości byli zobowiązani do wniesienia opłat adiacenckich w wysokości od 100 zł do 22 tys. zł (w roku 2015) oraz od 800 zł do 14 tys. zł (w roku 2016).
W roku 2017 opłaty adiacenckie uderzyły we właścicieli nieruchomości os. Marcelin. Miasto wydało wówczas 69 decyzji dotyczących konieczności zapłaty. Kwoty wahały się od 500 zł do 1,4 tys. zł.
Jak zapewnia Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Szczecinku, wysokość opłaty adiacenckiej uzależniona jest od powierzchni nieruchomości. - Im większa nieruchomość, której wartość wzrasta, tym wyższa opłata adiacencka. Wzrost wartości każdorazowo określa rzeczoznawca majątkowy – informuje Mateusz Ludewicz. - Z informacji uzyskanej z Wydziału Finansowego wynika , że wszystkie opłaty zostały uiszczone – dodaje.
foto: archiwum: przebudowa ulicy Baczyńskiego
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Opłatę na Suczym Wzgórzu sami sobie ustalili na 0 procent!
a jaką opłatę poniósł inwestor Sójczego Wzgórza? Czy to nie on powinien ponieść ów opłatę?
Przecież wybudowanie drogi to zapewnienie jakiegoś minimum egzystencji mieszkańców. A pewnie duża część środków pochodzi UE.
Ciekawe ile % mieszkańców wie jak się na tym Sójczym sprawy mają.
Za działki pana raka i spółki na ,,Sójczym W. ,, zapłaciliśmy my, mieszkańcy .
A znacie przysłowie : " Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie" ?
to przysłowie akurat dotyczy jeziora ;D
A na ptasim wzgórzu miejska spółka za pół darmo wykonywała roboty, to za co mieli płacić...
A jest rabat z tyułu pomniejszenia wartości nieruchomości? Np. kiedy dotarcie do miasta zwiększa się o 14km z powodu objazdu?
A obniżenie wartości przez wybudowanie za oknem drogi po której czuby jeżdżą po 100 km/h i więcej??? Ciekawe kiedy ktoś zrobi sobie krzywdę po drugiej stronie jeziora, lub co gorzej komuś niewinnemu?
Czy mieszkańcy kamienic w centrum miasta płacą w związku z budową chodników, parkingów czy remontem ulic? Ach i te wygodne stylowe ławki ,na których mogą godzinami przesiadywać. Dość cenne. To z pewnością uatrakcyjnia ICH nieruchomości. Oczywiście czynsze w mieszkaniach komunalnych wzdłuż tych "dróg mlecznych" to od razu 25% w górę. Zwykła bandyterka - w dodatku uznaniowa.
A pogorszenie warunków życia i obniżenie wartości domów i mieszkań z racji zadymienia i odórów w Szczecinku?
Chcieli POwcow ? To maja
Proszę o komentarz osób które zapłaciły lub dostały pismo dot. opłat adiacenckich w Szczecinku os. Raciborki .Czy nie miały wątpliwości co do kwot naliczanych przez Urząd Miasta i ogólny zapis robót wykonych na drogach