
Aż czworo znanych, szczecineckich nauczycieli zostało aresztowanych wczoraj (31.03) późnym wieczorem po tym, gdy okazało się że okupują teren gimnazjum, nie chcąc opuścić swoich miejsc pracy. To efekt nieporozumienia związanego z ogólnopolską akcją protestacyjną nauczycieli, w ramach której w większości polskich miast odbyły się protesty zorganizowane przez ZNP. W Szczecinku zostały one odwołane, nie wszyscy jednak ten stan zaakceptowali. Do aresztowania nielegalnie protestujących doszło w chwili, kiedy uniemożliwili ochronie budynku na ul. Kościuszki uruchomienie nocnego systemu alarmowego. Ochroniarze zawiadomili policję, która siłą usunęła protestujących. Jak się okazało, ci byli dobrze przygotowani do okupacji budynku: w klasie biologii znaleziono śpiwory, kuchenkę turystyczną i karimaty. Ustalono, że planowali blokowanie zajęć przez cały najbliższy tydzień. To oznaczałoby nie tylko kolejny najazd ekip telewizyjnych na Szczecinek, ale i wydłużenie roku szkolnego w tej placówce.
Strajkującym grożą prace publiczne. Jeden z nauczycieli - jak twierdzą świadkowie, zgromadzeni zaraz przy bloku mieszkalnym naprzeciw szkoły - używał w kontaktach z funkcjonariuszami języka niemieckiego, co w praktyce uniemożliwiło jego wylegitymowanie.
Sytuacji nie chce komentować ani dyrekcja szkoły, ani policja. Bo, jeśli doczytaliście do tego miejsca i sprawdziliście datę, to już wiecie że dziś prima aprilis i skomentować możecie sami :)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie