
Zdania na temat tego, czy w naszym mieście potrzebny jest monitoring, są mocno podzielone. Jedni twierdzą, że jest to zupełnie zbędny wydatek, inni z kolei uważają, że dzięki temu mogą spać spokojniej i czują się zdecydowanie bezpieczniej.
Przypomnijmy. W Szczecinku w różnych punktach miasta rozlokowanych jest łącznie 31 kamer tzw. monitoringu wizyjnego, które zostały sfinansowane przez Urząd Miasta. Pierwsze 15 sztuk pojawiło się na miejskich ulicach i budynkach już w 2007 roku, a ich montażu w tamtym okresie podjęła się firma Coax z Gdańska. Kolejne 16 kamer w następnych latach zainstalowała szczecinecka firma Comdrev. Obecnie nasze ulice „patroluje” 17 kamer o przepustowości łącza 2Mb/s i 14 o przepustowości 4Mb/s.
Z wyników ankiety, którą w ubiegłym tygodniu przeprowadziliśmy wśród 103 mieszkańców Szczecinka oraz przypadkowych osób nie zawsze związanych z miastem wynika, że poczucie wzrostu bezpieczeństwa dzięki monitoringowi wizyjnemu deklaruje 34 procent pytanych. Obecność kamer jest obojętna 14 procentom pytanych, ale blisko 52 proc. nie widzi żadnych korzyści z ich obecności. Trzeba również zaznaczyć, że część pytanych na początku w ogóle o kamerach nie wiedziała...
- Szczerze mówiąc, nie ma to dla mnie większego znaczenia. Idąc miastem zwyczajnie nie zauważam tych kamer i często nawet nie mam świadomości, że one w ogóle znajdują się w danym miejscu. A czy wpływają na poziom bezpieczeństwa w mieście? Być może pomagają przy późniejszym rozwiązywaniu spraw przez policję, ale nie wiem czy jest to tak przydatne w momencie, kiedy coś się dzieje. Przecież cały czas ktoś musi w te wszystkie kamery patrzeć i wtedy od razu reagować, a pewnie czasami i tak już może być za późno nawet wtedy, kiedy patrol przyjedzie na miejsce – twierdzi Paulina, jedna z mieszkanek os. Zachód – Takie kamery same w sobie nie sprawią, że będę czuła się bezpieczniej, bo pomimo ich obecności przecież ktoś może przysłowiowo „dać mi w łeb”. Ale fakt, kamera to zarejestruje i być może pomoże chociaż w ujęciu sprawcy.
Nieco inne zdanie na ten temat ma pan Marcin, który uważa, że monitoring jest przydatny i zdecydowanie potrzebny w naszym mieście.
- Moim zdaniem monitoring w każdym mieście, nie tylko w Szczecinku, jest potrzebny. Na pewno ktoś dwa razy się zastanowi zanim dopuści się jakiegoś przestępstwa wiedząc, że obserwują go kamery. Dzięki temu też policja ma ułatwione zadanie, bo od razu widzą, czy w mieście coś się dzieje i mogą niemal natychmiast zareagować. Nie wyobrażam sobie, żeby tych kamer mogło nie być. Wtedy pewnie ludzie czuliby się bardziej bezkarni.
W Szczecinku transmisją danych ze szczecineckich kamer zajmuje się spółka Comdrev, której umowa wygasa wraz z końcem 2012 roku. Dlatego też juz w listopadzie odbędzie się przetarg, którego zadaniem będzie wyłonienie firmy odpowiedzialnej za realizację tego zadania w latach 2013 – 2015.
- Roczny koszt usługi transmisji danych wynosi 138.183,12 zł. brutto. Dwa razy do roku Miasto Szczecinek zleca mycie kloszy wszystkich kamer oraz ich przegląd. Roczny koszt w/w usługi wynosi ok. 7.000,00 zł. brutto. W najbliższym czasie nie jest planowany montaż kolejnych kamer, gdyby jednak zaistniała taka potrzeba, będą one montowane w miarę posiadanych środków finansowych – informuje Tomasz Czuk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Trzeba przyznać, że są to niemałe kwoty. A czy przedkładają się one na efektywność policji i ułatwiają funkcjonariuszom pracę?
- Kamery są pomocne w pracy Policji, ale niestety nie prowadzimy statystyk by wykazać, jak często z nich korzystamy i w jakich sprawach – mówi Anna Matys, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Szczecinku.
Choć zdania na temat tego, czy kamery w mieście wpływają na poziom bezpieczeństwa mieszkańców, są podzielone, to nikomu (oczywiście oprócz przestępców) ich obecność nie przeszkadza. Do tej pory żaden z mieszkańców naszego miasta nie zgłaszał Policji czy w Urzędzie Miasta sprzeciwu wobec obecności kamery monitoringu miejskiego w pobliżu jego miejsca zamieszkania, ale także nikt nie zwrócił się z prośbą o zamontowanie takiej kamery w pobliżu jego domu.
W jakich częściach miasta możemy natknąć się na czujne oko kamery? Urządzenia sfinansowane przez miasto znajdują się przy: ul. Wyszyńskiego, skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego z ul. 9-Maja, skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II/Boh. Warszawy/Koszalińskiej, na Placu Wolności, przy ul. Księżnej Elżbiety, ul. Mickiewicza przy Placu Kamińskiego, przy ul. Spółdzielczej, ul. Koszalińskiej, ul. Piłsudskiego, ul. Budowlanych, ul. Połczyńskiej, na Placu Wolności, Stadionie Miejskim, na budynku Urzędu Miasta skierowana na parking, na budynku SZOK, skierowana na parking przy ul. Podgórnej, na os. Kołobrzeska, na Mysiej Wyspie, na ścieżce rowerowej przy ul. Szczecińskiej oraz przy ul. Wiśniowej do monitorowania pyłów i dymów. Ponadto kamery znajdują się także na rondzie przy cmentarzu i na skrzyżowaniach ulic: Piłsudskiego-28 Lutego, Klasztornej-28 Lutego-Wyszyńskiego, Powst. Wlkp.-3 Maja-Ordona, Szafera-Kaszubskiej-Zielonej, Kościuszki-Mierosławskiego, Cieślaka-Kopernika-Słowiańskiej, Koszalińskiej-Narutowicza, Szczecińskiej-Gdańskiej, Jana Pawła II-1 Maja, Słowiańska-Armii Krajowej, Armii Krajowej-Kamienna oraz na skrzyżowaniu ulic Dworcowa-28 Lutego przy dworcu PKP. (wtf)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
52 % cwaniaków przeszkadza im kamera ...widocznie mają coś do ukrycia