
Policjanci ze Szczecinka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy z klatki schodowej ukradli dwa rowery górskie. Sprawcom kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. - W niedzielę przed godziną 3 patrol Policji i Straży Miejskiej zauważył na ulicy Reja dwóch mężczyzn prowadzących rowery górskie. Na widok radiowozu mężczyźni odrzucili jednoślady na trawnik i zaczęli się oddalać, jednak po chwili zostali zatrzymani przez mundurowych. Jednomyślnie stwierdzili, że rowery nie są ich własnością, jednak nie potrafili wytłumaczyć skąd je mają. Z uwagi na to, że rowery mogły pochodzić z kradzieży 33- i 61-latek zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Byli nietrzeźwi, młodszy mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi, a starszy prawie 1,5 promila – mówi „Tematowi” mł. ASP. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy szefa szczecineckiej policji.
W niedzielę rano do KPP w Szczecinku zadzwoniła kobieta, która zgłosiła, że w nocy ktoś zabrał z klatki schodowej jej dwa rowery górskie, warte 1000 złotych. Jak się okazało rowery, które prowadzili zatrzymani stanowiły jej własność. Mężczyźni usłyszeli zarzut przywłaszczenia cudzej rzeczy, za co grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Przyznali się do zarzucanego im czynu, a swoje zachowanie tłumaczyli stanem nietrzeźwości. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
rowerzystko ze wsi-czy jeżeli coś jest tańsze to powód i wytłumaczenie kradzieży? albo brak zabezpieczenia?kradzież to kradzież
bo mi również ukradli, a dokładniej mojemu znajomemu, ale rower mój. Wyrwali mu go praktycznie z rąk, a policja przyśle pewnie umożenie...
Dwa rowery o wartości tysiąca złotych....ha,ha.Pewnie jakieś złomy.Pożądny rower napewno byłby zabezpieczony przez właściciela i nie byłoby kradzieży .