Na wokandzie delegacje służbowe. Były szef SzLOT przed sądem

Dziś (piątek 5.10) w Sądzie Rejonowym w Szczecinku odbyła się kolejna rozprawa przeciwko byłemu prezesowi Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Bogusławowi Sobowowi (oskarżony dał nam zgodę na ujawnianie pełnego nazwiska i wizerunku). Sprawa dotyczyła kwestii rozliczania podróży i delegacji służbowych, które z racji sprawowanych obowiązków służbowych odbywał oskarżony. Ta kwestia została wyłączona przez sąd z ogółu sprawy do osobnego postępowania.
    Jedynym świadkiem zeznającym dziś przed sądem była pani Katarzyna Kucaba, obecny pracownik stowarzyszenia.
    Prokurator dopytywał świadka m.in. o ilość wspólnych wyjazdów służbowych, np. na Targi Turystyczne. Z kolei obrońca oskarżonego mecenas Mirosław Wacławski pytał, czy świadek starał się rozliczać delegacje służbowe jak najszybciej po zakończonej podróży. Również o kwestie wypełniania tych dokumentów oraz o znajomość przez świadka przepisów w tym zakresie.
    Pytania świadkowi zadał też oskarżony i Wysoki Sąd. Pani sędzi chodziło głównie o sposób wypisywania dokumentów podróży po jej zakończeniu jak i czasu, w którym delegacja była rozliczana.
    Powtórne pytanie zadał prokurator: - Czy rozmawiała pani z prezesem po zakończonej podróży, w jaki sposób należy tą delegację służbową rozliczyć? Czy prezes podawał pani stan licznika samochodu po zakończonej podróży? - dopytywał śledczy.
    Świadek dokładnie odpowiadał na pytania prokuratora, obrońcy oskarżonego jak i samego oskarżonego. W szczegółowych kwestiach również: - Nie pamiętam dokładnie, nie przypominam sobie.
    Jak można było się spodziewać, sąd nie wydał dziś wyroku. Pani sędzia poprosiła do wglądu o dokumenty, m.in. statut stowarzyszenia i wyznaczyła termin kolejnej rozprawy na dzień 22 października.
    O szczegółach toczącej się przed szczecineckim sądem sprawy pisaliśmy wcześniej, m.in. w artykule: http://temat.net/aktualnosci/11245/Byly-prezes-SzLOT-w-sadzie.-Na-tapecie---taksowki-wodne (sw)