
Monika Kolosz udowodniła już nieraz, że sztuki nie należy się bać i że może ona towarzyszyć wszystkim każdego dnia. W najbliższą sobotę, 26.06 odbędzie się pierwszy po długiej, spowodowanej koronawirusem przerwie, wernisaż szczecineckiej artystki. Tradycyjnie nie zabraknie niezapomnianych wrażeń i niespodzianek.
Wydarzenie o tajemniczej nazwie “Wernisaż Trzynastu” odbędzie się w Restauracji Jolka o godz. 18.00. Jak przekonuje artystka, to będzie prawdziwe popołudnie ze sztuką.
“Wernisaż Trzynastu” to opowieść o kobietach, ich mądrości, subtelności, lekkości i mocy
- wyjawia Monika Kolosz.
Przedstawiam 12 obrazów inspirowanych książką “13 Pierwotnych Matek Klanowych”. Czeka na Państwa również niespodzianka. Podczas wernisażu namaluję wspólnie z Zuzanną Dubiniec i Jakubem Furyk 13 obraz o wymiarach 150/150, który zostanie przeznaczony na aukcję charytatywną
- podkreśla dalej artystka i dodaje:
Oczywiście będzie też niespodzianka muzyczna. Koncert AYOHE - uzdrawiająca fala płynąca ze źródła za pośrednictwem głosu i gitary, potrafiąca kruszyć najtwardsze skały w ludzkich sercach, przyleci do nas prosto z nad jeziora Gopło.
Dodajmy, że Monika Kolosz jest absolwentką Instytutu Wzornictwa w Koszalinie. Jej malarstwo to podróż po tafli wyobraźni jaką w sobie nosi. Wszystko jest ze sobą połączone. Poza malarstwem Monika Kolosz z lubością oddaje się projektowaniu i tworzeniu biżuterii artystycznej.
Organizatorzy wydarzenia już teraz wszystkich serdecznie zapraszają.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie