
Moda jest jak sinusoida – zazwyczaj oznacza popadanie ze skrajności w skrajność. To, w co ubieramy się dzisiaj, na pewno nie zostałoby zaakceptowane przez społeczeństwo sto czy dwieście lat temu. I odwrotnie. Stroje z XIX wieku noszone w obecnych czasach niewątpliwie wywołałyby szok i zadziwienie.
Jak kształtowały się wzory i fasony ubioru codziennego oraz oficjalnego na przestrzeni lat? Na to pytanie daje odpowiedź najnowsza wystawa, zorganizowana przez Muzeum Regionalne w Szczecinku. Nosi ona tytuł: „Nierozważna i romantyczna”. Prezentuje zmiany w modzie przełomu XVIII i XIX w. W czwartek, 27 czerwca o godzinie 17.00 odbyło się uroczyste otwarcie ekspozycji. Na wernisażu tradycyjnie już pojawiły się tłumy.
- To wystawa o modzie – powiedział, witając wszystkich gości Jerzy Dudź, dyrektor szczecineckiego muzeum. – Wystawa ta nie byłaby możliwa bez pomocy wielu muzeów: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, w Szczecinie, w Gdańsku, Muzeum Mazowieckiego w Płocku, a także Muzeum Pałac w Wilanowie. Na pomysł tej wystawy wpadła Anna Dymna. Myślę, że rzeczą właściwą będzie, jeśli oddam jej głos, wcześniej dziękując z inicjatywę i przygotowanie wystawy.
- Chciałabym na początku wyjaśnić, skąd wziął się pomysł tej wystawy – powiedziała pomysłodawczyni ekspozycji. – Zobaczyłam karykaturę z okresu rewolucji francuskiej. Na niej para ubrana już w stylu rewolucyjnym wyśmiewa druga parę ubraną jeszcze w stylu rokoka. Spodobało mi się to, że zaledwie w ciągu kilku lat nastąpiła ogromna zmiana w sposobie ubierania.
Wystawa przenosi myślami wszystkich odwiedzających do nie tak odległej Francji, która w XVIII wieku wyznaczała trendy dla całego świata. To tam wykształcił się podział na strój prywatny i oficjalny. Pod koniec XVIII w. w modzie damskiej oficjalnej dominowały ogromnej suknie na tzw. panierze, które już od połowy XVIII w. w wielu sferach uznawane były już za niemodne. Zastąpiły je stroje bardziej luźne, naturalne i swobodne. To zasługa wpływów angielskiego ziemiaństwa. Z kolei lata 70-te XVIII wieku to szczyt ekstrawagancji w modzie francuskiej. Sporo zamieszania w modzie wprowadziła na pewno Wielka Rewolucja. Chęć odcięcia się od przepychu i zbytku życia elit zaowocowała wykształcenie zupełnie nowego stylu. Wtedy właśnie zaczęły dominować stroje jasne, zwiewne i delikatne. Ale już w latach 20-tych XIX w. widać kolejne zmiany. Swoboda obyczajowa, w tym sposób ubierania się, zaczyna być poddawana ostrej krytyce….
Wśród eksponatów zaprezentowanych podczas najnowszej ekspozycji w szczecineckim muzeum mogą zainteresować nie tylko stroje damskie. Z ciekawszych elementów ubioru warto wymienić chociażby: habit męski zdobiny haftem z XVIII w., jedwabny żakiet z XVIII w., haftowane spodnie z XVIII w. czy frak z XIX w. Oznacza to, że panowie, nie tylko we Francji, także ulegali wpływom obowiązujących na całym świecie trendów.
Warto nadmienić, że niezwykłe stroje pozostaną w Szczecinku przez całe wakacje. Wystawę będzie można oglądać przez dwa miesiące, aż do 1 września. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie