
Mijający rok nie sprzyjał miłośnikom leniuchowania. Trochę odpoczęliśmy w majowy weekend, trochę w święta Bożego Narodzenia. Licząc wolną od pracy Wigilię – pięć dni. Równie pomyślny będzie koniec roku. Noworoczny wolny od pracy dzień, to czwartek. Przy wolnym piątku, który praktycznie już wszyscy odpracowali, leżenia odłogiem po sylwestrowych szaleństwach będzie, więc moc.
Nowy 2009 rok pod względem długich weekendów zapowiada się marnie. Chyba, że szef będzie dla nas wyrozumiały albo uszczuplimy swój urlop wypoczynkowy o kilka dni. Pierwszy maja wypadnie w piątek, trzeci – w niedzielę. Praktycznie nie mamy tu żadnego pola manewru, a onegdaj najdłuższy weekend w najnowszej historii Europy i świata, tym razem potrwa zaledwie trzy dni.
Jeszcze marniej będzie w sierpniu, gdy zaliczymy zaledwie dwa dni wolnego. Za to w listopadzie możemy się zerwać z pracy aż na pięć dni, ale pod warunkiem, że weźmiemy wolny poniedziałek i wtorek – 9 i 10 listopada. Tydzień wcześniej nie odpoczniemy, bo 1 listopada przypada w niedzielę.
Humor poprawi nam nieco koniec roku. Święta Bożego Narodzenia potrwają trzy dni. Sprzyjający odpoczynkowi będzie też koniec roku, gdzie Sylwester wypada w czwartek.
Na szczęście, w kolejnych latach będzie już lepiej, a taki „podły” weekendowy układ, jak przyszłoroczny, powtórzy się dopiero w 2015 roku.
(tekst i foto: sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie